Film nawet zapowiadał się dobrze...ale trochę przesadzili, dobrze chcieli zrobić film o samotnej matce i o tym jak jej ciężko...ale ona sama sobie takie problemy w życiu stwarzała. Przedstawiono kobietę bez zahamowań...bez odpowiedzialności, która nawet kasę na dziecko potrafiła wydać w najbliższym klubie!
A może jednak chcieli zrobić film o samotnej matce, o tym jak jej ciężko i jak sama stwarza sobie w życiu problemy?