To nie był ten syn. Był to po prostu seryjny morderca który wykańczał swoje ofiary dzwoniąc do nich grożąc im no i na końcu zabijał.
Mi się wydawało że to był jej ojciec jeszcze pod koniec kiedy już go policja przejęła widziała go w samochodzie i miała taką dziwną minę
Nie rozumiem Wassup_4. To ty oglądałes/as ten film czy nie? Bo przeciez pokazują twarz i jej ojca i tego gościa i nei trudno rozróżnić, że są to dwie różne osoby to skąd Ci przyszło do głowy, że to mógł być jej ojciec?
tak jak mówili w filmie: morderca, który zabił już 15 osób 'bawiąc się z nimi w ciuciubabkę'. Po prostu morderca.
też się zastanawiałam kto to, bo ostatnia scena, twarz jego i dziewczyny może dać do myslenia, tzn. że to był ktoś kogo znała. Myslałam, że to może ja coś przegapiłam i nie wiem kto to. Ale jak widać to po prostu zwykły psychol był
to był seryjny morderca. Wszystko wyjaśnia się na koniec filmu. Gdyby to był jej ojciec albo syn czy kto inny na pewno było by to podkreślone w filmie.
Dokładnie...wszystko się wyjaśnia. Nie ma tam żadnych ukrytych treści ;p Zabijał seryjny morderca i tyle.