bo jest beznadziejny - szkoda mi tej 1,5 -ej godziny życia
Faktycznie, co prawda ja się urodziłem 1991 ale film jest nudny i beznadziejny a do tego kijowo wykonany...
pozdro!
Może śmiało aspirować do jednego z najgorszych filmów wszech czasów. Wszystko (oprócz muzyki) prezentuje w tym filmie żałosny i denny poziom, a jedyne co wywołuje to salwy śmiechu (początek jeszcze da się znieść, ale w miarę postępu czasu jeden fragment filmu jest głupszy i nędzniejszy od drugiego)...