Ja także daję 8/10. Dawno nie było już równie klimatycznego thrillera.

no tak nie ma to jak klimat grozy zbudowany za pomocą kiwających się na wietrze drzew i domu w półmroku...a największą grozę w tym filmie budzi kretyńskie i nielogiczne zachowanie bohaterki. SPOILER: ile nastoletnich nianiek wybrałoby się w taką noc i w takiej sytuacji na przeszpiegi do gościnnego domku, w którym nikt nie odbiera telefonu ale w oknach którego zapala się światło...
Jak szukasz prawdziwie klimatycznego thrillera bez debilnych postaci dla nastoletnich fanek plotka.pl to obejrzyj sobie pierwowzór w/w gniota z 1979 r. lub jeszcze lepiej jego telewizyjnej wersji z 1983 r. z najbardziej budzącymi grozę i przerażenie 30 minutami na początku filmu - gdy je oglądałem w gorącą letnią noc to w połowie musiałem zamknąć okno bo nie wytrzymałem - to jest prawdziwy klimat i nastrój zagrożenia i strachu, zbudowany na niezwykłym napięciu i lęku przed tym czego nie widać i to bez używania kołyszących drzew, żałosnych jęczących głosów w przestworzach i bezmózgiej bohaterki powodującej śmiech litości u widza.
Tylko amerykanie mogli przerobić ten naprawdę niezły thriller w swojej wersji na gniota dla infantylnej i debilnej młodzieży z USA obżerającej się popcornem i colą, dlatego proszę: zanim zaczniecie pisać, że ten film ma klimat i sens to obejrzyjcie którąś z jego oryginalnych wersji, i wtedy oceńcie czym jest prawdziwy klimat lęku w thrillerze.

A czego właściwie Nuando oczekiwałeś? Że ta niania to będzie komandos z delta force albo czegoś podobnego? Każdy reaguje na swój sposób. Ona może po prostu wolała jednak zaryzykować taki "spacerek" między tymi mieszkankami bo obecność kogoś drugiego (i nie mówię o prześladowcy:) była dla Niej tego warta? A zresztą skąd niby wiesz co robią nastoletnie nianie w takiej sytuacji? albo jestem wyjątkowo zamknięty na nowiny albo takie sytuacje rzeczywiście się raczej nie zdarzają na realu lub po prostu nic się o nich nie mówi...

O pierwowzorach raczej dyskutować nie mogę bo ich nie oglądałem ale po Twoich opiniach zacznę na nie czatować.

Ja dopiero wczoraj obejrzalam ten film i uwazam ze trzyma w napieciu a spodziewalam sie wlasnie 'gniota'. Jednak troche irytowala mnie gra aktorska tej dziewczyny to jej 'dyszenie' momentami bylo strasznie szcztuczne;p

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w XXI wieku nie ma zbyt wiele filmów budowanych głównie na klimacie. Strasze horrory/thrillery miały swój specyficzny klimat, któego w tych czasach już nikt nie powtórzy. Więc tym bardziej uważam, że powinno się docenić ten obraz, bo takiej atmosfery w filmie grozy w dzisiajszych produkcjach dawno nie widziałam. Tobie klimat nie podpasował, ale to nie znaczy, że tutaj go nie ma. Nie mierz proszę Cię starych filmów do nowych, bo takie porównywanie do niczego nie prowadzi. Przecież wiadomo, że stare zawsze będzie lepsze. Co do zachowania głównej bohaterki to ja widzę tutaj żadnych nielogiczności. Podałeś tylko jeden przykład jej Twoim zdaniem głupiego zachowania, że dziewczyna poszła do domku gościnnego w obliczu niebezpieczeństwa. Cóż, myślała, że jest tam ten chłopak który z jakiegoś powodu nie odbierał telefonu (nie wiem, może myślała że zasnął), ale zdawała sobie sprawę z niebezpieczeństwa, gdyż powiedzmy że się uzbroiła. Może miała nadzieję, że zastanie tam prześladowcę i tak czy inaczej koszmar się wreszcie skończy. Była odważna to trzeba jej przyznać, ale widać odwaga czasem jest odczytywana jako głupota.