Coś się Wam chyba pomyliło

Czy wy na pewno wiecie, że oceniacie wersję z 1976? Widzę tu tyle pozytywnych opinii, jakbym wszedł na forum Konga z 1933. Przecież ten film to była kaszana i nic więcej! Słabiutka próba zdystansowania sukcesu filmu Coopera, ot co.

2005-10-07 13:39:21

daniel_23

quentin10

sory ale tobie sie cos pomylilo
gdyby kong z 33 roku byl tak wspanialym filmwem to czemu niedostal oscarow co?
ja obejrzalem go i film z 33 roku niejest zly
ale ten film sie lepiej prezentuje
fakt zmalpowana wersja ale nieco lepsza.tak mi sie wydaje

2005-10-10 16:08:38

quentin10

daniel_23

Już sam fakt że jest to małpowanie oryginału o czymś świadczy. Widziałem obie wersje i jedyne, co w tej było dobre, to efekty specjalne. Zasłużony był to Oscar, ale film był dużo słabszy od wersji Coopera. Pamiętam jakby to było wczoraj, kiedy oglądałem starą wersję w telewizji mając kilka lat - robiła na mnie wrażenie, mimo że z 1933 roku. W swoim czasie była to rewelacja w skali światowej, także dzięki fabule - bestia zakochuje się w pięknej. Niby schemat, ale był to dobrze pokazane. A Oscary to nie jest bynajmniej sprawiedliwa nagroda i wiele wybitnych filmów nie otrzymało statuetki.

Hmmmmm moze to troche wyjasni sytuacje: http://www.kmf.org.pl/fx/oscary30-60.html [www.kmf.org.pl/fx/oscar ...]

2006-02-02 19:30:56

Biojogurt

Co do Oscarow w innych kategoriach niz charakteryzacja czy F/X film z 1933 nie mial szans najmniejszych, a oscary nie sa zreszta zadnym wyznacznikiem
co do konga jak sie maja oscary do lat w ktorych powstawaly zaporaszam do tekstow Adiego z KMF http://www.film.org.pl/prace/king_kong.html [www.film.org.pl/prace/k ...]

2006-02-02 19:33:35

Biojogurt

Co do Oscarow w innych kategoriach niz charakteryzacja czy F/X film z 1933 nie mial szans najmniejszych, a oscary nie sa zreszta zadnym wyznacznikiem
co do konga jak sie maja efekty do lat w ktorych powstawaly zaporaszam do tekstow Adiego z KMF http://www.film.org.pl/prace/king_kong.html [www.film.org.pl/prace/k ...]

2006-02-02 19:34:19