Film nie jest monotonny i nużący, akcja toczy się szybko i za to plus. Jest jednak przesadzony - nie dość że obcy ląd, dzikie plemiona, ogromy yeti, to na dodatek ścigające ekipę dinozaury, ogromne robale, brak wytchnienia dla głównej bohaterki w dżungli, schwytanie king konga, transport go do cywilizacji zniszczonym statkiem, teatr, zamieszki w mieście bla bla bla. Trochę tego za dużo, przez co film traci jako całośc.