Zgadzam sie z przedmowca. Szkoda, ze na forum tak mocno dzialaja firmy odpowiedzialne za dobry PR dla filmu. Bylem dzisiaj na filmie i moze byly 3 momenty, gdy ludzie się smiali. Tylko jedna osoba śmiała się cały czas. Najwidoczniej humor większości był zbyt mało wysublimowany. Osobiście polecam zastanowić się 3 razy za nim zdecydujecie się na obejrzenie filmu i uważne poczytanie opinii. Szkoda marnować czasu jeśli nie lubi się wysublimowanych komedii.
Pozdrawiam i zapraszam do komentarzy o tym jak nie mam poczucia humoru i jestem sztywny lub wylewam swoje zale na forum :D Do dziela dzial PR

W recenzjach czytałem że ten film to parodia Bondów, ja jako fan Bondów ( głównie tych starych ) spodziewałem się jakichś parodii na poziomie, jak np. ''Naga Broń '' i inne filmy z Nielsenem. A Kingsman to po prostu nie wiadomo co, ani nie komedia, ani dramat, ani thriller, po prostu słabizna. Kiedy byłem w kinie nie śmiał się prawie nikt ( tylko na tej scenie z pieskiem ,kiedy Eggsy go niósł ), dlatego następnym razem poczekam aż nowości będą online żeby nie tracić na raz następny 21 zł na sam bilet.

Ani dramat ani komedia ani thriller... bo to film akcji (?)!

U mnie przez większość filmu śmiała się cała sala, a sam film upłynął mi raz dwa i wybawiłem się na nim świetnie, tak jak dawno na niczym innym ;)

To gratuluję udanej zabawy, które sceny konkretnie cie rozbawiły ??