Nie wiedziałem, że wśród użytkowników tego portalu jest tyle osób z kijami w tyłkach. To film bazujący na absurdzie! Jeśli nie lubicie takiego humoru, po co w ogóle bierzecie się za taki film? Zabawne jest to, że takie osoby nie czują oburzenia jak są okrutne sceny śmierci. Czują oburzenie, gdy jest mowa o analu... Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. To jest po prostu nienormalne.
Dokładnie. Dystans i zrozumienie konwencji to podstawa przy tego typu filmach, a ten jest kapitalny. Moim zdaniem jeden z najlepszych blockbusterów roku, który wdzięku ma więcej niż np. ostatni Bond. Sceny w kościele czy końcowa walka młodego z Gazelle to majstersztyki!
Mam wysoki poziom humoru, a ten film uważam za średnio śmieszny... A sam film ? Pełno jest takich...