Niepełnosprawna Nica jest pogrążona w żałobie po tajemniczej śmierci matki. Kiedy dochodzi do podobnych zbrodni, podejrzenia padają na dziwną rudowłosą lalkę.
Po dwóch pastiszach Dżepetto Mancini powraca do prapoczątków plastikowego bachora. Niespójny scenariusz + fatalne efekty = dziełko paskudniejsze niż Chucky.