i to jedynie za początek i koniec tego nudnego przegadanego przestrzelanego filmu
A ciekawostką jest w nim to że wirus po paru dniach zabijał i każdy się mógł nim zarazić
I pytanie takie jest scena jak ćpun wstrzykuje sobie tego wirusa potem wiadomo wariuje i strzela sobie w środku miasta podczas deszczu w łeb i co? Nagle są wszyscy odporni dalszego tematu nie ma żal.Dałem 5 ale zejdę na 4 bo brak sensu i logiki.