Obserwujemy napad, potem obławę na sprawcę. Dość szybko poznajemy jego prawdziwe
oblicze – zdesperowanego ojca, którego nie stać na leki dla poważnie chorej córeczki. Od
tej pory nie brakuje suspensu, w końcu kto nie chciałby, aby temu biedakowi się upiekło.
Całość bardzo sprawnie zrealizowana i pomimo...