Jedyne plusy tego filmu, to gra Grabowskiej i (co mnie zaskoczyło) Warnke. Ta druga wczuła się w swoją kiczowatą rolę. Film to taka zapchaj dziura jak czeka się na transport i akurat leci w kinie w tym czasie. Ciekawe co wymyślą w Kobietach Mafii 3...? Dilerke z marsjanami?