Ku mojemu zaskoczeniu film wypadł o wiele lepiej niż w ogóle mogłem się spodziewać. Mimo że cały film opierał się głownie na miłości i tańcu, o czym świadczy już sam tytuł, uważam, że był naprawdę świetny. Ciekawe, wyraziste postacie, rewelacyjnie dobrani aktorzy, fabuła całkiem niezła, ca-łość wyszła bardzo fajnie. Jak dla mnie w sam raz. No, może trochę za mało wątków pobocznych, ale to już szczegół. Szczerze przyznam, że wcześ-niej nie oglądałem żadnego filmu z Izą Miką, jakoś nie było okazji, ale pomimo waszej krytyki, oczywiście nie mówię tu o wszystkich, i niechęci do niej, na mnie wywarła pozytywne wrażenie. W każdym razie film mi się bardzo podobał, ale żeby nie dawać kolejnej dziesiątki, choć chciałbym, dam wyjątkowo, po raz pierwszy w życiu dziewiątkę, bo widziałem kilka lepszych filmów. No i na koniec dodam, że jak dla mnie było za dużo ,,tefałenow-skich akcentów" w filmie, szczególnie jeśli chodzi o tancerzy: Anna Bosak, Iwona Pavlović, Ewa Szabatin, Janja Lesar, Krzysztof Hulboj, Blanka Wi-niarska, Żora Koroliow i Rafał Kamiński. Poza tym nic mi nie przeszkadzało. ;p Moja ocena 9/10. Pozdrawiam. ;]