Trudno mi ocenić ten film. Słyszałam, że jest bardzo dobry i też się tak nastawiłam, a tu... Po prostu nie wiem. Niby oglądając go czuje się klimat Anglii za czasów Henryka VIII, są też rewelacyjni aktorzy, tacy charakterystyczni, szczególnie Portman, ale jakoś to wszystko nie złożyło się dla mnie w całość i nie...
Oglądałam pierwszy sezon "Dynastii Tudorów",więc to była pozycja obowiązkowa na liście.
Owszem, fakty historyczne nie zgadzały się do końca, jednakże gra aktorów na wysokim poziomie, świetna muzyka, kostiumy, kolorystyka.
Świetnie widać jak bardzo ludzie sami potrafią się uwikłac i do czego są zdolni w imię...
Kolejny film w którym udowodniła że jest genialną aktorką i w każdym repertuarze się sprawdza. Scarlett również dobra ale przy Natalie wypadła słabo. Trochę blado w roli Henryka wypadł Bana ale i tak nieźle sobie poradził sobie z rolą. No i duży plus za realizm i scenografię
było by ciekawiej. Król Henryk miał wiele zon i już sam film o jego podojach i sposobach ich eliminowania byłby fajny. Zwłaszcza gdyby trzymano się faktów. Henryk był obleśnym, tłustym, nie dbającym o higienę gburem. Któremu na dodatek gniła noga. Ciekawa by była reakcja publiczności gdyby o jego względy zabiegała...
Swietny klimat, wciagajaca fabula i niesamowicie utalentowane ślicznotki, czyli Scarlett Johansson i Natalie Portman, stworzyly bardzo dobry film, ktory polecam w calej rozciaglosci :-)
nie był taki zły, ale jakoś mnie szczególnie nie zainteresował...ten Henryk VIII taki trochę niemrawy i sztywny, ale może taki miał być. Zdecydowanie najlepiej w tym filmie wypadła Natalie Portman, Scarlett też ok, ale tak jakoś ciapowato...
Świetny film a obsada aktorska bardzo dobra
Film ten jak dla mnie bardzo wciągający cały czas coś się dzieje,
ciekawe zakończenie...
Bardzo ładny, poruszający film, pokazuje prawa (a raczej ich brak) kobiet w tamtych czasach, bulwersujący. Nie nudziłam się na nim ani minuty, oglądałam go 3 razy. I piękna Scarlett oraz tajemniczy Eric Bana... ;)
Film "Kochanice króla" mnie zachwycił, gra aktorska była fantastyczna. Uwielbiam filmy o takiej tematyce, jeśli ktoś polubił "Aferę naszyjnikową" lub "Księżną" i inne dramaty kostiumowe, to na pewno się spodoba. :)
Gorąco polecam. :)
Film jest całkiem przyzwoity (6/10), jednak zdecydowanie bardziej podobał mi się serial The Tudors. Sama historia o siostrach Boleyn była ciekawsza, mimo dość znikomej roli Mary. Dodatkowo kreacja Natalie Dormer była dużo bardziej przekonująca niż Natalie Portman. Tak samo Eric Bana nie daje rady Jonathanowi Rhys...
wulgarny i prosty wniosek. ten film mozna uznac za pewna przestroge dla zawistnych, palajacych zazdroscia pan, ktore brna do celu po trupach. mam nadzieje, ze kazda z nich otrzyma prawowita 'nagrode'...
Po tym filmie na serio zainteresowałam się Henrykiem VIII, obejrzałam wszytkie sezony Dynastii Tudorów,wzięło mnie na całego,jest kilka nieścisłości ale można to wybaczyć twórcom,Świetny film WARTO