PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809454}

Kod 8

Code 8
5,9 11 837
ocen
5,9 10 1 11837
Kod 8
powrót do forum filmu Kod 8

Dobry film za psie pieniądze.
Główny bohater standardowo i kliszowo uwikłuje się gangsterkę bo: mam chorą matke/córkie/babkę/dziadka/kota/psa/szynszylę/kameleona/rekina na łańcuszku.
Nie jest to ważne (Przynjmniej na początku bo w finale wychodzi co innego).
W świecie filmu dowiadujemy się, że 4% populacji ma jakieś moce(nic specjalnego:siła, telekineza, czytanie w myślach), ale są oni wykluczeni ze społeczeństwa i prześladowani. Władze mają takich ludzi "na oku". Trochę ciężko to łyknąć, ale jak już się uda to można się cieszyć niezłymi efektami, fajną muzyką i standardowo poprowadzoną fabułą. Obsada aktorsko daje radę, a reżyser ma parę fajnych pomysłów do sprzedania.
Jestem prostym człowiekiem - dostaję akcyjniaka scifi gdzie krew się leje lepszego od papki Netflixa i jestem na tak.


Spoilery!!!


Scena z napadem na konwój fajnie zrealizowana z ciekawym twistem, ale ja osobiście wyreżyserowałbym to tak: na jednym długim ujęciu widzimy ładowanie kasy do auta i kamera wchodzi z ochroniarzami do środka. Jedziemy - blokada, zmiana trasy, konwojenci dowcipkują, rozmawiają o polityce/planach na wakacje/sporcie (usypiamy czujność widza długą sceną w sumie o niczym jak u Tarrantino) i wtedy nagle Arrow/Stephen Amell zajeżdża im drogę tirem, Robbie podbiega i ładuje w nich prądem, a na końcu ten czarny łapie i obraca furgonetkę o 180stopni, a dziewczyna roztapia drzwi i wrzuca granat- wszystko na jednym ujęciu.

Przyczepić muszę się do robienia napadów/skoków bez masek czy tam innego okrycia twarzy. No kaman ;/ !!! Nawet kradnąc głupie beczki wypadałoby się zakryć, bo ochroniarz mógł ich spokojnie rozpoznać. Komiczne też było jak Conner próbował przenieść beczkę, a ten murzyn je nosił jak piórko - przypomniał mi się odcinek Breaking Bad ;) Beczki się turla!

Ale co mi się najbardziej podobało to końcowe sceny kiedy po wystrzelaniu wszystkich Garrett daje spluwę Connerowi i mówi: "rób po co przyszedłeś" czyli po uzdrowicielkę, która ma uzdrowić jego chorą matkę dla której wmieszał się w ten cały syf. Nawet dałem sie wkręcić w to, że nic się dla niego nie liczy poza tym celem. Przymusza uzdrowicielkę do roboty. Ostatecznie jednak odciąga ją od uzdrawiania bo wie, że jeśli skończy proces to sama zginie, a jego matka by tego nie chciała. On też tego nie chce.




Za film 7/10, ale za końcówkę i nawiązania do Gorączki daję 8

dezertx

Chora szynszyla to poważna sprawa.

ocenił(a) film na 8
komarrek27

Wiem, to delikatne zwierzaczki

dezertx

polecam obejrzec film Freaks (2018) - i nic wiecej nie moge powiedziec bo bedzie to rownalo sie niestety ze spoilerami, ale skoro Code 8 sie podobał o i Freaks na pewno tez dobrze wjedzie ;)

ocenił(a) film na 8
miko1980

dzięki

ocenił(a) film na 7
miko1980

Dzieki również.

ocenił(a) film na 7
miko1980

Obejrzalem,szkoda czasu,strasznie infantylny i glupi.

ocenił(a) film na 8
miko1980

Freaks według mnie jeszcze lepszy :) Poluję na wszelkie filmy SciFi, a tu ostatnio takie dwie perełki mi się trafiły naraz :)

georgelucas85

dokladnie tak- ostatnio wysyp malych niezaleznych dobrych scifi ;) no i ciesze sie ze trafilo w gusta bo jak widac wyzej uzytkownik aronn chyba jednak z jakiejs innej parafii jest ;)

miko1980

Bo Freaks to trochę inny film. Też sci-fi. Też bez znanych aktorów. Ale zahacza klimatem o horror i jest wolniejszy i z mniejszą ilością efektów specjalnych. Aczkolwiek końcówka na przyzwoitym poziomie Hollywood.

krzysyek

akurat grajacy tam (Freaks) glowna role Emily Hirsch ma na koncie sporo hollywoodzkich filmow, moze tych mniej znanych ale zawsze ;)

ocenił(a) film na 5
georgelucas85

Zgadza się. Freaks to naprawdę zaskakująco dobre kino.

miko1980

Freaks to kopia filmu Hidden z 2015 r

cybermac79

Patent podobny ale ze od razu kopia... Mi się Freaks bardziej podobał (może dlatego że lubię mutantów :p)

ocenił(a) film na 5
dezertx

Gdzie obejrzałeś? Widziałem shorta tylko.

ocenił(a) film na 8
andorek

na torrentach + angielskie napisy. Nie ma jeszcze na Netfliksach/Amazonach/HBO

dezertx

czytając uturlałem się jak beczka ;-) Dzięki za spojlery Może coś (na)kręcisz?
pozdro

ocenił(a) film na 8
amikp

Moj pomysł na film, alebo serial to kino drogi/thriller gdzie rodzina głównego bohatera(Jonah) zostaje porwana przez psychopatę/szatana/miliardera/czarnoksiężnika i musi on dostać się do określonego miejsca by ich uratować. Pomaga mu w tym młoda przesympatyczna dziewczyna(Oksana). Razem podróżują przez /dżunglę/świat po apokalipsie/inną planetę/świat fantasy - przeżywają przygody, zżywają się ze sobą.

Na końcu po pokonaniu czarnego charakteru ukazuje się, że jedyny sposób żeby ocalić rodzinę to zamordowanie Oksany co Jonah robi z wielkim bólem serca.

Ogólnie przez dwie i pół godziny budowałbym więź między postaciami po to by końcówka ryła banie widzowi bardziej niż Se7en Finchera
Dlatego świat i okoliczności są bez większego znaczenia. Liczą się emocje wywołane w widzu ;P

dezertx

no liczą się emocje, to prawda, ale... popracowałbyś trochę na pozytywnych, bo wezmą Cię za twórcę dokumentów ;-P

ocenił(a) film na 7
dezertx

No i nie zapominajmy,że wielką robotę w tym filmie robi muzyka(drugi kawałek na napisach końcowych również jest-ja nim się delektowałem).

ocenił(a) film na 5
dezertx

"Władze mają takich ludzi "na oku". Trochę ciężko to łyknąć,"
Dlaczego ciężko to łyknąć?
Jak się dobrze zastanowić.... W Związku Radzieckim tak właśnie było. Ludzie z jakby "mocami", czyli zdolni ludzie - naukowcy, pisarze, sportowcy, inżynierowie czy inni spryciarze byli pod nadzorem. Albo byli wykorzystywani przez władzę, często w połączeniu z szantażem, albo po prostu byli 'na oku', albo wręcz byli pacyfikowani i wsadzani do psychiatryków lub zsyłani.
W filmie było powiedziane, że wraz z postępem technologii zrezygnowano z wykorzystywania tych ludzi do pracy.
Przyzwyczajeni jesteśmy do filmów gdzie moce są niemal nieograniczone, a na pewno nielogiczne i niekonsekwentne.

"(usypiamy czujność widza długą sceną w sumie o niczym jak u Tarrantino)" ciężko widza uśpić taką sceną. Kiedy na filmie nic się nie dzieje, a powinno to znaczy, że zaraz się zacznie. I doświadczony widz to wie. Najlepiej uśpić czujność prowadząc konkretnie fabułę i nagle przerwać narrację. Zauważ, że u Tarrantino, dłużyzny nie usypiają czujności tylko budują charakter postaci. Tak jak w najnowszym, scena na farmie - napięcie jak cholera, ale nic się nie dzieje, ale czekasz... i ... wszystko rozchodzi się po kościach. Bardzo sprytna gra z widzem. Są też inne sceny, w Bękartach, scena początkowa i scena w piwnicy, kończą się akcją ale napięcie jest przetrzymane zdecydowanie ponad standard i absolutnie nie ma uśpienia czujności widza. Jak balon, który pęka w czasie dmuchania o wiele później niż się spodziewaliśmy.

ocenił(a) film na 8
Leszy2

scena z Bękartów wyraźnie inspirowana prologiem ze Złym w Dobry Zły i Brzydki

ocenił(a) film na 6
dezertx

Całkiem niezły fikcyjniak :)

Nie do końca rozumiem i podobają mi się tak skomplikowane prawa rządzące wymyślonymi światami przyszłości, gdzie ludzie posiadają tajemne moce lub przedziwne ponadludzkie zdolności, ale jakoś w połowie filmu powoli widz, a przynajmniej ja, zaczyna już nad tym panować. Wtedy właśnie film zaczyna się robić znacznie ciekawszy i dopiero od tego momentu zaczynamy właściwie śledzić losy bohatera. Z drugiej strony to co to za moce, jak nie można sobie poradzić z masą ciemnych i tępych przedstawicieli gatunku bez nich, którzy dyskryminują i zaszczuwają te obdarzoną nimi resztę. Ta reszta jest oczywiście w mniejszości, lecz nie jakiejś strasznie małej. Powinni się jednak zebrać w kupę i zaprowadzić porządek w mieście ;)

Ładne CGI, nie razi jego ilość, miasta przyszłości wyglądają zupełnie normalnie… hmm. teraźniejszo, pojazdy też, dokładnie jak i broń jakimi się posługują, jednak siły reagowania i jednostki policyjne są iście kosmiczne, dokładnie tak samo jak narkotyki pozyskiwane z płynu rdzeniowego, ale to już zobaczcie sami.

użytkownik usunięty
dezertx

"Komiczne też było jak Conner próbował przenieść beczkę, a ten murzyn je nosił jak piórko"
Bo ten murzyn miał moc nadludzkiej siły. Później w filmie przenosi betonowe coś do robót drogowych

ocenił(a) film na 8
dezertx

Czy wiecie może, z kim się spotkała w ostatniej scenie healerka?

ocenił(a) film na 6
trotti

Z jej rozmowy z Marcusem Sutcliffem można wnioskować, że spotkała się ze swoim ojcem.

ocenił(a) film na 6
dezertx

Serio czepiasz się, że główny bohater nie potrafi podnieść beczki, a jego towarzysz z supersiłą potrafi? Serio? Nie wiem co w tym takiego zabawnego, podejrzewam że nikt by nie wiedział w jaki sposób ręcznie transportuje się beczki przy pierwszym podejściu (no chyba że akurat oglądał rzeczone Breaking Bad, lub robił to już wcześniej).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones