PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=418967}
7,3 192 871
ocen
7,3 10 1 192871
6,6 19
ocen krytyków
Kod nieśmiertelności
powrót do forum filmu Kod nieśmiertelności

Fajny film,

ocenił(a) film na 7

ale zakończenie na stop klatce byłoby chyba lepszym pomysłem.

ocenił(a) film na 7
goodfiles26

nie, czemu? Ja wolę zamknięte historie, opowiedziane do końca. Nie takie jak w filmie "Przetrwanie" (2011) - widziałeś/łas to może?

ocenił(a) film na 7
bumbleble

Moim zdaniem właśnie wtedy historia byłaby zamknięta. Bohater umiera pogodzony ze swoim losem i z poczuciem zamknięcia wszystkich swoich spraw. Naukowcom wyzbytym z moralności przycieramy nosa. A jedyną otwartą sprawą byłyby konsekwencje niesubordynacji dla Goodwin, ale to w sumie mało istotne, bo można domyślić się, że dotyczą one jedynie kwestii zawodowych.

No, ale przynajmniej jest baza pod ewentualną kolejną część i o tę furtkę chyba chodziło.

Filmu "przetrwanie" nie widziałem.

ocenił(a) film na 7
goodfiles26

masz rację, ogólnie zakończenie jest śmieszne, hollywodzkie i w ogóle ujmuje filmowi klimatu.

goodfiles26

Zapewne scenarzysta/reżyser chciał podkreślić możliwość istnienia światów równoległych, bo zakończenie na stopklatce miałoby znaczenie tego, że właśnie takie światy nie istnieją, a te 8 minut w których był bohater było tylko wyobraźnią jego umysłu podsyconą tytułowym "source codem". Pomimo, że takie zakończenie wydaje się niektórym "Happy Endem" wcale nim nie jest, bo dalej istnieje świat (według filmu) w którym bomba w pociągu wybuchła, a nawet w którym wybuchła duża bomba atomowa, w filmie Rutledge sam mówi, że Source Code nie jest podróżą w czasie.

ocenił(a) film na 9
goodfiles26

Dokładnie to samo pomyślałem. Po ujęciu, kiedy kamera leci pomiędzy nieruchomymi postaciami, powinno być cięcie do napisów końcowych.

goodfiles26

Zgadza się - ale to Hollywood gdzie 90% filmów musi kończyć się Happy Endem. Moim zdaniem spieprzyli klimat. Ostatnie ujęcie na stop klatce byłoby idealne. Jeśli ktoś nie oglądał a ma zamiar to proponuję wyłączyć film właśnie w tym momencie - nie pozostanie niesmak ;)

ocenił(a) film na 6
ruffio_filmaniak

Zgadzam się jak najbardziej - zakończenie jest najbardziej bzdrunym jakie widziałem w ostatnim czasie. Przez nie film staje się kompletnie nielogiczny.

Leworeczny

Wcale nie staje się nielogiczny, dokładnie na odwrót wyjaśnia pewną kwestię. Proponuje przeczytać mój komentarz powyżej oraz zapoznać się z ogólnikami na temat koncepcji światów równoległych.

ocenił(a) film na 6
bar1004

Czyli fakt, że główny bohater ukradł tożsamość męża tej kobiety też jest częścią koncepcji światów równoległych? Przecież gdyby ktoś podmienił bliską Tobie osobę, a zostawił jedynie jej wygląd poznałbyś to w niedługim czasie. To jest fakt, przez który według mnie film staje się nielogiczny, a nie istnienie kilku równoległych światów, bo z tym moja wyobraźnia jest sobie w stanie poradzić :).

Leworeczny

Fakt zabrania tożsamości utworzył kolejny równoległy świat, według teorii istnieją i przy każdym wyborze tworzą się wszystkie możliwe światy, a więc takie gdzie jego "dziewczyna" się zorientowała i taki gdzie nie, tylko film wybrał ten w którym się nie zorientowała (oczywiście może to być naciąganiem faktów do teorii, ale zawsze można szukać drugiego dna). Wszystko jest możliwe.

ocenił(a) film na 7
goodfiles26

właśnie taki sam komentarz chciałem dać, tą akcją później zepsuli cały efekt

Akubus

Święta prawda, zrypali po całości i dałem 6, a nie 7.

użytkownik usunięty
goodfiles26

Mądra refleksja.

ocenił(a) film na 8
goodfiles26

czy ja dobrze czaje baze, ze przez to zakończenie doszło do paradoksu w postaci kapitana w ciele tego nauczyciela i kapitana, który jest w komorze podtrzymywania zycia, ale jeszcze nie aktywowany?

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 8
2zprawej

To nie jest paradoks, tylko trzeba trochę abstrakcyjniej myśleć. Kapitan w komorze podtrzymywania życia jest przekonany, że sekundę temu pilotował śmigłowiec i przy kolejnej konieczności użycia source kod może wejść w życie kogoś innego. Tak samo jak kapitan, który zapobiegł zamachowi, zmienił rzeczywistość i jest z fajną laską, która by już nie żyła, gdyby nie on.
W ten sposób uzyskał praktycznie nieśmiertelność. Teoretycznie może być nieskończenie wiele kapitanów żyjących jednocześnie, ich umysł, pamięć i wszystko inne do momentu "śmierci" będą identyczne, ale od użycia ich w source code będą się różnili.

ocenił(a) film na 8
Deton

ja rozumiem kwestie tego, ze my ogladalismy rozne wersje mozliwych rzeczywistosci, ale w tym jednym swiecie, w ktorym osadzona jest scena koncowa, dochodzi moim zdaniem do paradoksu, gdzie kapitan nie aktywowany jest jeszcze w spiaczce, i jednoczesnie jest juz na zewnatrz w ciele tego nauczyciela...

2zprawej

Dlaczego miałby to być paradoks? Nasze badania nad mózgiem nie są jeszcze tak posunięte, więc nie możemy mówić o niemożliwości klonowania umysłów, zresztą dlaczego dwie osoby o takim samym umyśle (który zresztą nie jest dokładnie taki sam, bo każdy bodziec/wspomnienie zmienia w minimalny stopniu nasz mózg) miałby być paradoksem?

ocenił(a) film na 8
bar1004

Dlatego, ze przy naszym aktualnym stanie wiedzy o mozgu jest to paradoks.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones