Sposób w jaki Rohmer przedstawia letnią porę jest zniewalający, kolory cudowne, fascynujące są te uczuciowe gry. Film jest pełen bardzo subtelnej erotyki. Nie dajmy się jednak zwieść tej subtelności, kryje ona bowiem wysublimowaną perewersje.
Coś w tym jest obejrzałem dopiero dwa filmy i jest oprócz tego co napisałeś taka jakaś naturalność w jego filmach, subtelna stonowana erotyka bez pójścia w kierunku taniego porno oraz psychologiczny kontekst rozważań bohaterów na temat życia...