Do spoilerów tego zaliczyć nie można, bo z książką to nie nic wspólnego ( tylko imiona te same ).
Tak złego filmu jeszcze nie widziałam i nie potrafię zrozumieć jak twórcy mogli zrobić takie dno. Wszystkie części to jedna wielka masakra. Książki bardzo lubię, ale na filmach zmarnowałam tylko czas. Następnym razem twórcy i aktorzy powinni najpierw przeczytać książkę żeby nie zrobić takiego bagna
Dla mnie ta część jest najlepsza ze wszystkich trzech. Film na podstawie książki nigdy nie będzie taki sam jak książka
A możesz zdradzić kogo wybrała w książce? Ciekawe czy nie będzie kolejnej części dziwny ten koniec z furtka na kolejne filmy...
Na Instagramie Blanka Lipińska powiedziała, że na tej części kończą się filmowe losy bohaterów 365 dni. Tych co chcą poznać zakończenie i ostateczny wybór Laury odesłała do swojej 3 części książki. A w książce Laura wybrała Nacho.. a dlaczego, co się wydarzyło to może już nie będę opisywać, bo działo się sporo ;)
Czytałam po łebkach dosyć dawno trzecia częsc i jak dobrze pamietam to wybrała Nacho bo Massimo zaczął ćpać i bodajże ja zgwałcił, później ona była w ciąży ale nie widziała z kim i chyba nie było powiedziane czyje to dziecko. Jak coś złe napisałam to mnie poprawcie.
Dla zainteresowanych streszczenia wszystkich części książki:
https://stylowamisja.blogspot.com/2020/03/zdradzam-zakonczenia-365dni-ten-dzien- kolejne-365dni.html
;)
Aż dziwne, ze wybrała macho. Massimo w filmie przestawiony jest jako jej przeznaczony i bratnia dusza xD
Nacho, Massimo zawalił wszystko po całości. Podstępem przekonał że została przez Nacho oszukana, naćpał ją i upił w tym czasie i rzuciła się w jego ramiona a później się obudziła, przywiązana do łóżka, cały tydzień faszerowana lekami i gwałcona w kółko żeby zajść w ciążę, bo dziecka chciał. Ale ona już była w ciąży w tym czasie z Nacho o czym jeszcze nie wiedziała, Nacho wykradł ją z willi Massimo i zabrał do siebie i żyli długo i szczęśliwie z córką Stellą.