Typowa "głupia komedia", ale o to przecież chodziło!
Przyznaję, że zdarzały się żarty, które mnie nie bawiły, za to inne rozśmieszały mnie do łez. Naprawdę przemyśleli te sceny, fajne nawiązania i parodie "Queer as folk", czy "American Pie" (pierwsza scena filmu - leżałam ze śmiechu ;)).
Scenki erotyczne hardcoreowe, żarty też czasami ostre, więc, wiadomo, nie każdemu się "podoba", ale na pewno nie jest to film-dno, dlatego nie zgadzam się z tak niską oceną na Filmweb. Jak dla mnie - "dobry".