Lubię Stathama filmy z nim nigdy nie są nudne, jest akcja, obejrzałam ze względu na Agatę Buzek, ma bardzo nietypową urodę, ładna nie jest, ale jakoś tak da się lubić.
Da się lubić? Jedynie sceny bez niej były do przełknięcia. Chuda, wklęsła i ten nos... Oglądając uznaliśmy, że do tej roli pasowałoby wiele innych dużo lepszych aktorek. Przekaz w filmie jasny i ogólnie fabuła OK, ale niestety Buzek zniszczyła klimat. Nie żałuję, że obejrzałam, jedynie boję się, że będzie mi się jej twarz po nocach śniła. CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE DAROWALI NAM SCENY ROZBIERANE...