Rzutki, inteligentny, dowcipny - takie jest pierwsze wrażenie, ale... Nie daj mu Boże podpaść. Wtedy wychodzi z niego bestia. Lucek, tytułowy komornik (w tej roli Chyra), dawno temu pozostawił za sobą biedę górniczego przedmieścia i nie zamierza nigdy tam wrócić. Paradoksalnie, pochodzenie stanowi jego siłę. Nic i nikt nie jest w stanie go zaszokować, czy upokorzyć. Do czasu... Pewnego dnia jest świadkiem samobójstwa dokonanego przez zrozpaczonego dłużnika. Potem sam staje się ofiarą sprytniejszego od siebie urzędnika. Wtedy przychodzi refleksja, opamiętanie... Budzą się w nim ludzkie uczucia. 

Lucjan Bohme (Andrzej Chyra) ma lat około trzydziestu i jest komornikiem, pracującym w jednym z dolnośląskich miast u podnóża Sudetów. Miasto było niegdyś prężnym ośrodkiem przemysłowym, dziś boryka się z biedą i bezrobociem, komornik ma więc szerokie pole do popisu. Bohme cieszy się uznaniem nie tylko swoich zwierzchników, ale i całego miejscowego środowiska prawniczego: osiąga znakomite wyniki, może się poszczycić 80-procentową ściągalnością długów. Ale młodemu i ambitnemu Lucjanowi to nie wystarczy. Wkracza do miejscowego szpitala, by zająć na poczet długów aparaturę na oddziale intensywnej terapii. Starcie z lekarzami i dyrekcją szpitala ujawnia nie tylko jego bezwzględność, ale i pychę, w jaką coraz wyraźniej popada.

Rejestracja życia wałbrzyskiego komornika. Lucek jest młody i ambitny. Odniósł życiowy sukces, bo uciekł z przedmieścia. Ale to za mało. Rzutki, błyskotliwy, pełen dowcipu, już w pierwszym kontakcie potrafi oczarować każdego rozmówcę. Jednak to tylko poza. Pod nią kryje się przebiegłość i bezwzględność. Jego zawodowy sukces wynika z tego, że poznał w swoim życiu biedę i upokorzenie. Dziś obnaża je u innych.

Do jednego ze śląskich szpitali wkracza komornik z zamiarem zajęcia defibrylatora, który jest cały czas w użyciu, ratując życie ludziom. Owym komornikiem bez serca jest Lucjan Bohme (Andrzej Chyra), wychowanek szanowanego, a obecnie schorowanego komornika Chełsta (Marian Opania). Lucjan jest najlepszy w swym fachu, ma nietypowo dużą, bo aż 80% ściągalność długów. Jego młody wiek, znajomość zwyczajów ludzi żyjących w biedzie, którą sam kiedyś zaznał oraz oddanie pracy powodują, że w mieście, w którym panuje wielka bieda odnosi tak duże zawodowe sukcesy. W życiu prywatnym ten młody i cyniczny człowiek nie ma nikogo oprócz kochanki Anny (Małgorzata Kożuchowska) oraz współpracownika Jaśka (Grzegorz Wojdon), który również żywi do niego skrywaną pogardę. Bohme nie stroni od odbierania ludziom ostatniej nadziei, nawet jeśli przez to zniszczy ich marzenia, swoją pracę traktuje jak swoistą misję. Gdy podczas ściągania długu od jednej z ubogich rodzin próbuje odebrać małej dziewczynce (Urszula Bogucka) jej akordeon zjawia się jej matka (Kinga Preis), dawna wielka i pierwsza miłość Lucka, ten zaczyna rozumieć ile złego wyrządził ludziom. Jednak w ciągu kilku następnych godzin dzieje się wiele rzeczy, które sprawiają, że Lucjan zatraca wiarę w dobro i sprawiedliwość.

Lucjan Bohme (Andrzej Chyra) jest komornikiem w miasteczku na Dolnym Śląsku. Młody i przebojowy, dobrze osadzony w prawniczym środowisku, jest popierany przez miejscowych notabli. Bezkompromisowy i piekielnie skuteczny sięga po nowe stanowiska i zaszczyty, budząc strach wśród ofiar - dłużników. Pod wpływem dramatycznych wydarzeń zmienia się jego życie. Chce naprawić wyrządzone krzywdy, ale czy mu się to uda?