PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=721672}

Koniec przyjaźni

Cybernatural
5,6 22 322
oceny
5,6 10 1 22322
5,2 4
oceny krytyków
Koniec przyjaźni
powrót do forum filmu Koniec przyjaźni

Gatunek horror nie cieszy się dobrymi ocenami wśród oglądających, jednak moim zdaniem film ten powinien być brany pod uwagę w innej kategorii niż horror, ponieważ nie jest on ani straszny ani "piorący mózg". Ci, którzy oczekują od tego filmu tego co od innych horrorów mogą się zawieść, ponieważ film bardziej pełni funkcję przestrogi nie przed demonami, jednak przed ludźmi. Film ukazuje dwulicowość ludzi i ich złą stonę, którą zawsze ukrywamy. Duch był tylko narzędziem, aby ją pokazać. Dlatego moim zdaniem film ten, jako że jest inny od pozostałych oraz ukazujący jakiekolwiek wartości, których w przeciętnych filmach gatunku horror nie ma, zasługuje na coś więcej niż na 5,7. Co wy sądzicie na ten temat?

ocenił(a) film na 8
Izka19982

Całkowicie się zgadzam. Podobał mi się i to bardzo. Szczególnie to, jak Laura po kolei pokazywała grupie przyjaciół, jacy są naprawdę, a potem ich eliminowała, czasem nawet ktoś ją wyręczał - jak np. Blaire zabijając Adama, bo gdyby nie pokazała kartki, to Adam by żył, a na pewno żyłby dłużej. Pokazała wszystkim, jaka naprawdę jest Blaire, zdradliwa, dwulicowa (w sumie jak oni wszyscy), potrafiła nawet swojego chłopaka zabić w zamian za własne życie, myśląc naiwnie, że Laura jej daruje, jeśli go wyda. Można z tego filmu wyciągnąć wiele wniosków, zastanowić się. Jak my byśmy postąpili na ich miejscu? Czy my też czasem nie jesteśmy dwulicowi? Podoba mi się, że to nie jest typowa siekanka, nie ma zbyt wiele krwi. Oczywiście są pokazane sceny morderstw, ale nie są one tak krwawe jak w niektórych horrorach. No i do tego dochodzi jeszcze niebanalny pomysł na film - nigdy nie widziałam podobnej akcji, która toczyłaby się w zasadzie tylko i wyłącznie na ekranie jednej z głównych bohaterek, nie wychodząc na realny świat. Ja dałam filmowi ocenę 8/10, ponieważ w moim mniemaniu ten film właśnie na tyle zasługuje.

Made_In_Polska

Najlepsze jest to, że od początku główna bohaterka była pokazana jako ta dobra, było pokazane, że Laura i Blaire były kiedyś ze sobą bardzo blisko, przez co nikt by nie pomyślał do połowy filmu, że to ona była głównym powodem śmierci jej byłej przyjaciółki i szczerze myślałam, że jeśli ktoś miałby przeżyć, to właśnie ona. Blaire nawet wtedy, kiedy zabiła Adama, mogła dostać w pewnym sensie usparawiedliwienie tej akcji, bo i tak któryś z nich by zginął, a ona była pod presją. Ale wydanie swojego własnego chłopaka, którego ponoć kocha tylko żeby ratować siebie było szczytem - wielką kulminacją fałszywości zebranej w tym filmie.

ocenił(a) film na 8
Izka19982

Dokładnie. Niby go kocha, a jednak sprzedała go w zamian za swoje życie. O ile pamiętam to chwile przed tym jak go wydała, to pytała się go czy jej wybacza. Śmieszne po prostu...

ocenił(a) film na 8
Izka19982

Co Ty opowiadasz? Horror wcale nie musi być straszny, nie muszą pojawiać się w nim potwory ani hektolitry krwi. Wystarczy, że będzie niepokojący. Tutaj, oprócz wspomnianego przez Ciebie drugiego dna, jakim było pokazanie prawdziwych twarzy bohaterów, właśnie najważniejszy był niepokój, jaki wywoływały w widzu poszczególne sceny. Nie mów, że w trakcie seansu go nie czułaś, a tylko wykazywałaś dezaprobatę dla postaw bohaterów...
A to, że dzisiejszy widz jest przyzwyczajony do jump scenek w filmach grozy i tylko takie filmy uznaje za godne nazwania ich horrorami, to już zupełnie inna sprawa. Jest to już tylko problem tych ludzi i uważam, że z tego powodu gatunku temu filmowi absolutnie nie powinno się zmieniać.

ocenił(a) film na 7
Zloty_Deszcz

ale w sumie przypisałbym ten film do dreszczowca SF, niż horroru, który (niestety) kojarzy się z rozpruwanymi flakami i hektolitrami krwi

ocenił(a) film na 8
OmniModo

Nie wiem, gdzie dostrzegłeś w tym filmie elementy SF. Horror to także duchy i zjawiska nadprzyrodzone. Tutaj mieliśmy prześladowanie bohaterów przez ich martwą koleżankę, a że działo się to za pośrednictwem komputerów i internetu, nie musi mieć to od razu związku z gatunkiem SF.

ocenił(a) film na 7
Zloty_Deszcz

Musi, stąd nazwa "science-fiction". Wszystko co ma podłoża naukowe czy pseudo-naukowe (jak np. zombi) to Sci-Fi. Skoro w filmie duch/zjawa wykorzystuje Internet, tablet, smartfon czy komputer to mamy SF w czystej postaci.

ocenił(a) film na 8
OmniModo

Trochę źle interpretujesz znaczenie gatunku SF. Jak film będzie opowiadał o duchu prześladującym zespół ekologów, to też będzie to horror SF?

ocenił(a) film na 7
Zloty_Deszcz

Jak będzie ich prześladował wykorzystując do tego najnowsze zdobycze nauki, to jak najbardziej. Nastąpi połączenie fantastyki z nauką, ale jak będzie tylko straszył/zabijał naukowców gdzieś w lesie to zwykły horror , bez domieszki SF.
Ale granica jest płynna i nieraz ciężko jest o klasyfikację, taki np. Paranormal Activity to raczej też SF bo demona widzimy dzięki kamerom, ale Blair Witch Project , chociaż też mieli sprzęt filmowy i próbowali podejść do badań naukowo, to już nie jest SF.

ocenił(a) film na 8
OmniModo

Bardzo niekonsekwentny jesteś. Klasyfikujesz filmy tak, jak się Tobie podoba. Trochę to śmieszne.

ocenił(a) film na 7
Zloty_Deszcz

Dlaczego niekonsekwentny. Wręcz odwrotnie - tam gdzie w horrorze nie występuje oparcie w nauce uważam , że nie ma mowy o SF.
W Cybernatural 90% akcji dzieje się na ekranie telefonów i kompów, duch/zjawa wręcz steruje tymi urządzeniami więc nie jest to tylko horror.
W ogóle biorąc pod uwagę horror jako gatunek to wg definicji Wikipedii horror rozróżnia od thrillera poziom przemocy i liczebność scen gore.
Zarówno w Cybernatural czy Paranormal Activity mamy bardzo mało krwistych scen, są to więc dreszczowce , a że duży udział w wydarzeniach biorą urządzenia wymyślone przez człowieka, to nauka miesza się z fantastyką. Stąd moje określenie tych filmów jako thriller SF.

ocenił(a) film na 8
OmniModo

W poprzednim poście napisałeś, że aby film miał gatunek SF, to muszą występować w nim najnowsze zdobycze nauki. Jakie najnowsze zdobycze nauki w „Cybernatural” wykorzystywał duch dziewczyny? Ot, zwykłe laptopy. Pamiętasz scenę z „Uwierz w ducha” z Patrickiem Swayze, w której martwy Sam pisał na komputerze swojego kolegi, który go zdradził? Więc ten film też wypadałoby uznać za SF. Czy może tam komputera było za mało, żeby za taki go uważać?

Horrory SF to np. ”Horyzont zdarzeń”, „Obcy: Ósmy pasażer Nostromo” i może od biedy „Mucha” – gdzie właśnie pojawiła się najnowsza zdobycz nauki w postaci maszyny do teleportowania, ale „Cybernatural” nie jest nim tylko dlatego, że duch korzysta ze zwykłych komputerów w celu nastraszenia dzieciaków.
Idąc tym tokiem rozumowania filmy takie jak „Egzorcysta” czy różnego rodzaju „Egzorcyzmy kogoś tam” należałoby nazywać horrorami religijnymi, bo byli tam księża, którzy odprawiali kościelne rytuały i posługiwali się różnymi dewocjonaliami...

ocenił(a) film na 7
Zloty_Deszcz

"Obcy: Ósmy pasażer Nostromo" to żaden horror, to czyste Sci-Fi. Równie dobrze Star Wars to horror ponieważ Darth Vader miał niesamowite moce i bardzo straszył tym swoim oddechem (przynajmniej mnie, jak oglądałem go za dzieciaka).
No dobra, nie wytłumaczę Ci dokładnie o co biega, zresztą jak pisałem wcześniej w niektórych filmach granica mocno się zaciera i trudno o jednolitą interpretację gatunku.
Jedno jest pewne, Cybernatural za mało ociekał krwią , by uznać go za horror (stosując definicję Wikipedowską) , więc nadal jestem przekonany, że to dreszczowiec. Ale jak słusznie podkreśliłeś nie było tam wymyślnych urządzeń których nie ma w realu więc przyznam rację, że to nie może być SF.
Pozostawię więc określenie bardziej ogólne: dreszczowiec fantastyczny.
(inna sprawa, ze wszystkie horrory można zaliczyć do tego gatunku bo wywołują dreszcze strachu i występują w nich istoty nadnaturalne, fantastyczne).

ocenił(a) film na 8
OmniModo

Ja prawdę mówiąc też nie uważam Obcego za horror, ale większość ludzi ma inne zdanie, może dlatego, że oglądali go na początku lat osiemdziesiątych, a wtedy nie było jeszcze tylu filmów w tym gatunku i się go mocno bali.

Na stronach typu wikipedia piszą bzdury i domyślam się, że podobnie jest u nich z definicją horroru. Otóż horror jest odmianą fantastyki, w którym wszelką grozę powodują zjawiska i postacie nadprzyrodzone. Filmy z dużą ilością krwi zwykło się nazywać slasherami i je wliczać do gatunku horroru, jednak jest to błędne podejście, bo skoro antagonistami w takich filmach są zwyczajni, żywi ludzie, to oprócz tego, że jest w nich dużo krwi, nie różnią się one niczym od zwykłych thrillerów o psychopatach.

Dreszczowiec to po prostu film mający wywołać u widza uczucie grozy, dreszczyk emocji, a jest to zazwyczaj film sensacyjny, thriller lub kryminał. W "Cybernatural" mieliśmy ewidentnie działanie mocy nadprzyrodzonej, więc nie może to być tylko dreszczowiec. Gdyby ociekał krwią, mógłby on być dodatkowo slasherem, ale w postaci, w jakiej go zaprezentowano, jest on typowym horrorem.

ocenił(a) film na 7
Zloty_Deszcz

No może i tak, ale HORROR to brzmi poważnie i groźnie, a Cybernatutal nie był zbyt straszny, ot sporadycznie wywołał jakiś nieprzyjemny dreszczyk :)
Chyba brakuje definicji podobnej do tej, jaką ma pewien znany gatunek filmowy ;) Byłby wtedy możliwy podział na "soft" i "hard" horror.

ocenił(a) film na 8
OmniModo

Wiesz, ja już od dawna nie oglądałem żadnego naprawdę strasznego horroru, dlatego tutaj, choć historia wydawała się dość głupawa, to oryginalny sposób jej przedstawienia sprawił, że wraz z biegiem wydarzeń coraz bardziej się w nią wkręcałem i zadziałało to na mnie. W porównaniu z innymi horrorami ostatnich lat, ten film dość mocno mnie zaskoczył.

ocenił(a) film na 7
OmniModo

obcy to horror sf i nie gadaj glupot ;p

ocenił(a) film na 7
hercules38

Totalna bzdura. Tam nie było zjawisk nadprzyrodzonych, obcy w takiej formie i postaci mógł istnieć, na pewno nie był jakimś upiorem, duchem czy hobbitem :)

ocenił(a) film na 7
OmniModo

ale w horrorach tez wystepuja takie stwory i trzeba bylo ogladac normalnie a nie z przyciszonym glosem i pod kołderka :D

ocenił(a) film na 7
hercules38

No racja, ale w horrorach takie stworki są efektem zjawisk paranormalnych, działania sił nadprzyrodzonych, a "Alien" to twarde Sci-Fi, oparte na naukowych podstawach. Obcy nie pochodził z "zaświatów" albo też nie miał nadnaturalnych mocy. Gdyby taki kosmita istniał to może faktycznie do wylęgu potrzebowałby ciepłego i pożywnego wnętrza innego osobnika :) (patrz ludzkie glizdy, albo tasiemce) i płynęłaby w jego żyłach krew o właściwościach kwasu. (patrz żołądek zwierząt i ludzi, jaki to silnie stężony i żrący kwas solny) .

ocenił(a) film na 7
OmniModo

nie wazne liczy sie to ze zabijal i ze byl klimat w horrorze nie musza wystepowac zjawiska paranormalne a obcy to horror sf ;p

ocenił(a) film na 7
hercules38

W sumie to taki dreszczowiec SF, co jak co, ale u mnie to wywołał zimne dreszcze na plecach (oglądałem go jeszcze w kinie i nie miałem kołderki do zakrywania się przy strasznych scenach :)

ocenił(a) film na 7
OmniModo

nie dreszczowiec tylko horror sf i koniec :D

ocenił(a) film na 7
Izka19982

zasługuje na więcej, szczególnie pod względem niecodziennej realizacji, a i temat był ciekawy, bardzo na czasie.

ocenił(a) film na 7
Izka19982

wiele horrorów ma tu slaba ocene a naprawde sa dobre lub bardzo dobre liczy sie tematyka a ne tylko czy wypierze komus mozg nie da sie go zaliczyc do innej kategori niz horror ;p

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones