Jesteśmy w mniejszości, bo mnie też się podobało, przede wszystkim że to coś nowego, spodziewałem się jakiś kalek z Wicker Mana, Matki Joanny, sekt, a tu jest ciut inaczej, może mogło być straszniej i mniej przekombinowanie, ale nie jest źle. No i fantastycznie zrealizowane, aktorstwo, zdjęcia.

Oczywiście, że tak. Powiem szczerze, że jestem trochę zaskoczony opiniami społeczności, gdyż spodziewałem się nieco innego odbioru tego filmu. W zasadzie to motyw przewodni rzekomej klątwy nie jest do końca jasna, ponieważ z jednej strony Grace może faktycznie została dawno temu napiętnowana przez siły nieczyste, ale równie dobrze może figurować jako osoba błogosławiona, tylko ludzie zupełnie inaczej to odbierają. Obraz w tym aspekcie uzupełniają nieprzychylne ambicje sióstr w kontekście gorliwej chęci znalezienia wspominanej relikwii. Aktorstwo bardzo dobre, zgadzam się w pełni. Dla mnie osobiście to jeden z lepszych horrorów w ostatnim czasie, bardzo przyjemny seans.

Kaleka to nie ma ręki lub nogi ;) i już się tak na nich nie mówi. Kalk.

*) mówi

Mi też się podobał i w sumie nie musiała to wcale być piekielna siła.  Spojler!...................,.................................................... ....................................


     Zabijała w samoobronie, kochała swojego brata, starała się pomagać ludziom, na końcu zwrocila kobiecie wzrok. To słudzy kościoła uznali, że musi mieć coś wspolnego z Lucyferem bo Bog jest tylko jeden, a moce ktore posiadała mogł posiadać tylko Jezus.

Dlatego właśnie wiele zależy tutaj od interpretacji, ponieważ siostry same w sobie były niedobrymi ludzi, z uwagi na tortury brata Grace. Potem faktycznie przez wgląd na zdolność do przewidywania przeszłości i przyszłości, dokonywała czynności opisanych przez Ciebie. Zgadzam się.