PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=120033}

Kontrolerzy

Kontroll
7,5 44 740
ocen
7,5 10 1 44740
6,7 12
ocen krytyków
Kontrolerzy
powrót do forum filmu Kontrolerzy

Łapka w góre komu Kontrolerzy kojarzą się z Upadłymi Aniołami Kar Wai Wong'a.

W Upadłych Aniołach miejsce akcji miasto nocą wpływa na depresję oraz samotność jego mieszkańców. Zabójca dąży do zakończenia "fuchy" i odnalezienia się w tym świecie. Jego agentka także próbuje się odnaleźć. Pomijam pozostałe historie aczkolwiek i one ( np. scena ze świnią w rzeźni lub scena w której facet który zjadł 40 puszek przeterminowanych ananasów), ze szczególnym naciskiem na przedstawiony w nich humor, są podobne ( równie absurdalne) jak historia alfonsa w metrze oraz kontrolera cierpiącego na narkolepsje oraz dziewczyny misia.
Miasto nocą jest brudne i fantastyczne (dokładniej odrealnione) wręcz oniryczne. Miasto nocą izoluje bohaterów od innych ludzi i dlatego cierpią samotność, to ono gra główną rolę.

W Kontrolerach z kolei to metro odgrywa najważniejszą rolę. Sprawia, że ludzie walczą między sobą ( zresztą walka jest tam elementem przewodnim). Metro jest także brudne, odrealnione, oniryczne, postaci sa absurdalne (np. miś). Motyw z "aureolą" kierowcy pociągu moim zdaniem zaczerpnięty z Pani Zemsty Chan-wook Park'a.
Bulcsu ucieka od rzeczywistości. Metro na początku staje się jego sprzymierzeńcem ( potem więzieniem), niestety i tam musi walczyć. Ostatecznie wygrywa pokonując swoje słabości.

Ostatnia scena w Kontrolerach do złudzenia przypomina ostatnią scenę z Upadłych Aniołów.
W Upadłych Aniołach jazda na motocyklu w kierunku światła oznacza ucieczkę.
W Kontrolerach tą ucieczką jest wyjazd schodami ruchomymi z metra. W jednym i drugim przypadku ucieka główny bohater ( w Upadłych Aniołach jeden z głównych bohaterów) wraz z bohaterką ( postacią drugoplanową ).
Co do samej treści w Kontrolerach prowadzenie fabuły jest zanadto pomieszane i skomplikowane. U Kar Waia jest prościej i jaśniej, mniej jest wyraźnie eksponowanej symboliki ( jak dla mnie, przy czym film oglądałem ze trzy lata temu).
Ostatecznie zakończenie w Kontrolerach w stylu " naróbmy dziwnych rzeczy w filmie i zakończmy go tak by nikt do końca nie zrozumiał o co chodzi". Dla mnie Busclu to może być zabójca ale nie musi bo po przebieżce z "zakapturzonym" film się kończy i tak naprawdę nie wiemy, czy zabójstwa nadal miały miejsce czy też nie. Na pewno, ze względu na nadmiernie eksponowaną symbolikę walki, Busclu pokonał samego siebie i dlatego wyszedł z metra(więzienia). Busclu ostatcznie pokonał metro.
W Upadłych Aniołach jest prościej. Chodzi o wszechogarniającą samotność i walkę z nią. Główni bohaterzy toczą walkę z miastem ( w Kontrolerach z metrem) Historie opowiedziane są śmieszniejsze i wyraźniejsze.

Zarówno Upadłe Anioły jak i Kontrolerzy to filmy ciekawe, jednak w Upadłych Aniołach lepiej wyeksponowane jest miasto, postaci są bardziej wyraźniejsze oraz historie ( trzy) są ciekawsze. Muzyka i kamera na korzyść Upadłych Aniołów. Motyw walki w metrze gorzej wyeksponowany niż motyw samotności miasta.
Kontrolerzy to pomysł na film podobny jak w Upadłych Aniołach jednak gorsza realizacja.

ocenił(a) film na 8
pierestrojka

Ochłoń. Mówisz o jakichś inspiracjach Panią Zmestą, a nawet nie zadałeś sobie trudu, żeby sprawdzić, który film powstał wcześniej (oczywiście Kontrolerzy to film o 2 lata starszy). Skojarzenie z Upadłymi aniołami musi być bardzo luźne. Naprawdę niewiele te filmy łączy. Stylistycznie kompletnie inne rzeczy - Wong tam łamie wszelkie możliwe reguły, podczas gdy Kontrolerzy to w gruncie rzeczy film z dosyć klasyczną narracją. Z fabułą jest podobnie.

ocenił(a) film na 6
tony_clifton

1. Nie napisałem, że film jest zainspirowany Panią Zemstą. Jeśli tak to proszę mnie zacytować i wykazać, że rzeczywiście takie stwierdzenie padło. CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM,
2. Podtrzymuje swoje twierdzenia o podobieństwie filmu - umiejscowienie wydarzeń- ekspozycja tła ( miasto i metro), wpływ miejsca wydarzeń na zachowanie bohaterów, motyw walki , absurdalnośc niektórych postaci, oniryczność obydwu filmów, koncowa scena. Filmy mają wiele cech wspólnych,
3. " Skojarzenie z Upadłymi aniołami musi być bardzo luźne." - przecież nie napisałem, że są to takie same filmy ani bardzo podobne!
To co Ty napisałeś pośrednio wynika z tytułu wątku,
4. " Stylistycznie kompletnie inne rzeczy - Wong tam łamie wszelkie możliwe reguły, podczas gdy Kontrolerzy to w gruncie rzeczy film z dosyć klasyczną narracją. Z fabułą jest podobnie." - podaj czemu tak uważasz. Rozwin i uargumentuj. Jakie reguły, czemu stylistyka jest inna, co różni fabułe?? To co napisałeś to trochę za mało i nic z tego nie wynika,
5. Tak pomyliłem się. Motyw sceny z aureolą kierowcy pociągu nie może być zapożyczony z Pani Zemsty bo film ten powstał poźniej, niemniej jednak są to sceny dla mnie podobne,
6. Twoja wypowiedź przypomniała mi cytat z "Ferdydurke" Gombrowicza
" – Hm... hm... A zatem dlaczego Słowacki wzbudza w nas zachwyt i miłość? […] - Hm... dlaczego? Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był!."
7. Ostatecznie to z czego mam ochłonąć??

ocenił(a) film na 8
pierestrojka

Skoro już odpowiedziałeś sobie za mnie na pkt. 1., mógłbyś go po prostu usunąć. Ad.4 Nie rozwinąłem i nie uargumentowałem, ponieważ wydało mi się to dosyć oczywiste. Nie trzeba dysponować specjalną wiedzą, żeby zauważyć jak ta kamera pracuje u Wonga i co się tam dzieje z montażem. Konkretnie: w Upadłych aniołach mamy masę "błędów" montażowych (przekraczanie osi, cięcia na ruchu, montaż dla samego montażu - bez zmiany planu, czasu, miejsca akcji), zniekształcanie obrazu za pomocą obiektywu czy czasu naświetlania (te rozmazane ujęcia), zróżnicowanie szybkości ruchu na poszczególnych planach i tak dalej. W Kontrolerach pewnie też by się coś znalazło nieklasycznego, ale w nieporównywalnie mniejszej ilości i natężeniu - w gruncie rzeczy jest to film niemalże hollywoodzki. Dlatego też fabuła jest w zasadzie wzorcowa (jeden bohater, wyraźny cel, gatunkowość, przemiana, happy end), podczas gdy Upadłe anioły to kilka równorzędnych epizodów, postaci nieukierunkowane na wyraźny cel, zakończenie otwarte etc. Więcej mi się nie chce pisać głównie dlatego, że nie sądzę, bym cokolwiek zmienił w twoim postrzeganiu obu filmów, zresztą nie bardzo mi na tym zależy.

ocenił(a) film na 6
tony_clifton

1. Zgadzam się z Tobą, że pod względem stylistycznym to są różne filmy. Stylistyka w Upadłych Aniołach jest zgoła odmienna od tej w Kontrolerach. Nie twierdziłem inaczej. Co więcej, w pełni się z tym zgadzam.
2. Fabuła w Kontrolerach nie jest wzorcowa. Nie zgadzam się, że główny bohater w Kontrolerach miał cel. On uciekł od realnego świata do metra, odizolował się od innych. Brak jest wzmianki dlaczego uciekł. Brak też przemiany głównego bohatera. On walczył i wygrał ostatecznie z samym sobą - rywalizacja była jego sposobem na życie. Co potwierdza, poza rywalizacją z innymi grupami kontrolerów, także fakt, że w świecie realnym był osobą która osiągnęła sukces w życiu zawodowym. Odizolował się od świata a symbolem izolacji było metro, kilka metrów pod ziemią. Trudno też mówić o 100% Happy-Endzie. Z jednej strony wygrał sam ze sobą i wyszedł na powierzchnię z drugiej strony brak jest rozwiązanego problemu ciążącego na nim podejrzenia popełnienia zbrodni. W grę może tutaj wchodzić jedynie symbolika wyjazdu na górę, ucieczki ze świata metra i w zwiazku z tym oczyszczenia się z zarzutów.
3. Nadal podtrzymuję, że cechami podobnymi obydwu filmów są:

umiejscowienie wydarzeń- ekspozycja tła ( miasto i metro), wpływ miejsca wydarzeń na zachowanie bohaterów, motyw walki , absurdalnośc niektórych postaci, oniryczność obydwu filmów, koncowa scena.

ocenił(a) film na 8
pierestrojka

Bohater na początku nie chce wyjść z metra, a na końcu wychodzi - na tym polega przemiana. Happy end jest tak wyraźnie zaznaczony wizualnie, że wątpliwości związane z podejrzeniami wobec bohatera wynikają chyba jedynie z pedanterii, przesadnej skrupulatności. Cel bohatera jest jasny - musi wygrać z tajemniczym typem wpychającym ludzi pod pociągi. Nawet jeżeli nie jest to w pełni uzasadnione, racjonalne, konwencja robi swoje. Wymienione przez ciebie cechy wspólne obu filmów takie jak: "umiejscowienie wydarzeń- ekspozycja tła ( miasto i metro), wpływ miejsca wydarzeń na zachowanie bohaterów, motyw walki" pasują do całej masy obrazów. Punktem wyjścia do porównań jest dla ciebie analogia miasto-metro, podczas gdy łatwiej jest chyba budować skojarzenia na zasadzie metro-metro, miasto-miasto, i tak np. do Kontrolerów zbliżone jest zdecydowanie bardziej Metro w reżyserii Luca Bessona, a do Upadłych aniołów setki filmów noir.

ocenił(a) film na 6
tony_clifton

Czy Ty wiesz na czym polega istota sporu tudzież dyskursu?? To wymiana argumentów i wzajemne ich obalanie.
Nie pisz na okrągło. Nie rób wrzutek w stylu "do Kontrolerów zbliżone jest zdecydowanie bardziej Metro w reżyserii Luca Bessona" . Jeżeli tak twierdzi to czemu Metro Luca Bessona jest zbliżone do np. Kontrolerów??
Na bazie powyższego zarzucam Ci brak racjonalnej argumentacji w Twoich postach.

1. "Bohater na początku nie chce wyjść z metra a potem wychodzi." Gdzie Ty w tym twierdzeniu widzisz przemianę?? Jak sama nazwa słowa "przemiana " wskazuje bohater się musi "jakoś przemienić". Przemiana zazwyczaj następuje na skutek jakiś wydarzeń. To w takim razie jaka przemiana nastąpiła w głównym bohaterze i wskutek jakich wydarzeń?? W którym momencie zaszła ta przemiana??
Oglądałem ostatnio film "Pręgi" i tam główny bohater wskutek śmierci ojca, którego zresztą nienawidził, i wskutek kochającej i wyrozumiałej kobiety, postanowił się zmienić. Zmiana była wyraźnie zaakcentowana już choćby sceną w której wbił swoje ręce w gwoździe wystające z parapetu. Nastęnie stwierdził, że już będzie inaczej i że nie chce być taki jak do tej pory .Zmiana miała polegać na tym, że przestał być w stosunku do innych człowiekiem który ich psychicznie szykanował oraz poniżał w sposób podobny do tego jak robił to z nim podczas jego dzieciństwa jego tata - to jest przemiana głównego bohatera.
Czy potrafisz opisać zmianę jaka zaszła w głównym bohaterze Kontrolerów jak ja to zrobiłem ? Wyjazd z metra nie stanowi o przemianie bohatera. Stanowi o osiągnięciu celu- wygranej z samym sobą.
2. . Cel bohatera jest jasny - musi wygrać z tajemniczym typem wpychającym ludzi pod pociągi. Jasny?? Kiedy się ten cel zmaterializował dla Busclu?? Co się działo przed tym jak Busclu zaczął szukac tego typa?? Kim był typ, który wpychał ludzi pod pociągi?? Cel Busclu to walka z samym sobą, ze swoimi słabościami i przezwyciężenie ich. Walka z typem wpychającym ludzi pod pociągi to odzwierciedlenie wewnętrznej walki Busclu.
3. Przykładem typowego Happy-endu jest "Legalna Blondynka" lub "Skazani na shawshank." Tam głównym bohaterom udaje się ostatecznie osiągnąć cel i jest to wyraźnie wykazane. W przypadku Kontrolerów brak jest 100% happy endu. Można jedynie domniemać, że Busclu będzie normalnie egzystował na górze bo wyjazd z metra daje na to nadzieje.Można się jedynie domyślać, że nie zostanie skazany za zbrodnie. Na marginesie wskazuję, że sprawa zbrodni w metrze nie została wyjaśniona. Zakończenie filmu nie jest w pełni zamknięte i daje pole do interpretacji.
4. "Wymienione przez ciebie cechy wspólne obu filmów takie jak: "umiejscowienie wydarzeń- ekspozycja tła ( miasto i metro), wpływ miejsca wydarzeń na zachowanie bohaterów, motyw walki" pasują do całej masy obrazów. " - Wymień kilka skoro jest ich cała masa i pokaż argumentując, że są podobne do Upadłych Aniołów, Kontrolerów. Tylko wykaż na przykładach. Przy okazji czemu nie wymieniłeś w tym wyliczeniu końcowej sceny, oniryczności obydwu filmów oraz absurdalności niektórych postaci które były podane przeze mnie za przykład??
4. Czy ty czytasz co ja piszę?? Gdzie padło stwierdzenie, że punktem porównań jest dla mnie analogia miasto-metro??
Napisałem, że umiejscowienie wydarzeń- ekspozycja tła ( miasto i metro), wpływ miejsca wydarzeń na zachowanie bohaterów, motyw walki , absurdalność niektórych postaci, oniryczność obydwu filmów oraz , końcowa scena są to cechy wspólne a nie, że porównuje miasto do metra.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to las z filmu 'Pluton' może byc analogią do lasu z filmu "Jaja w tropikach" ( pomijam fakt ,iż "Jaja w tropikach" to parodia filmów wojennych).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones