Się człowiek nasłuchał o tym "arcydziele",a tu taki klopsik.
bez dobrych dojców i najlepiej jeszcze jakiejs szparki to filmik nie ten sam ; d ale to nawet smieszne bylo hhehe gupie kanary
Nuda, bo był dla niego nudny.
Jak dla mnie przydługi ii mierny. Nic się nie działo (nie, nie jestem fanką filmów akcji a tym bardziej pornografii).
Niektórzy się zachwycają, ale ludzie mają to do siebie, że im bardziej coś niezrozumiałe i poronione tym wyżej to cenimy.
Jak na razie jedna osoba na forum napisała interpretację tegoż filmu, która do mnie przemawia - ale tekst, a nie film.
Nie niezrozumialy tylko podany nie w prost, i nie poroniony tylko wielopoziomowy i dopuszczajacy pewno tolerancje przy interpretacji.
W moim przekonaniu jeden z najleprzych filmów jakie widzialam, i choc spodziewalam sie czegos zupelnie innego to nie jestem rozczarowana.
Na razie jestem na etapie jego przepracowywania wiec nie porwe sie na interpretacje
choc pierwsza mi narzucajaca sie to kryzys rozwojowy polegajacy na koniecznosci integracji nieaceptowanych elementow osobowosci - czyli cienia ( w filmie zakapturzona postac jest cieniem, cien to równierz jeden z archetypów Junga - czyli pewnego zespołu cech naszej osobowości - ktory na przestrzeni życia zcalamy w jedną całość.
W filmie jest piekna secna snu, w którym dziewczyna - Mis przychodzi do bohatera, aby mu coś pokazać prowadzi go tulelami trzymając 'pochodnie' w pewnym momęcie mu ja oddaje, wskazują jedynie dalszy kierunek drogi na której końcu bohater znaduje zwiniętą w kłebek zakapturzoną postać - Cień. Jest to piękna metafora pokazująca, ze to zadanie każdy z nas musi przejść sam.
Dalsza droga i prawdziwe wyjście z podziemia możliwe są tylko po pokonaniu/ integracji Cienia
Symboliczny wymiar jest jeszcze bardziej oczywisty przy spotkaniu dziewczyny Misia i bohatera na końcu filmu, kiedy ona jest przebarana za aniolka lub motylka, czeka na niego, nie jest zdziwiona jego stanem odrapaniami, siniakami, sladami krwi na twarzy
wie, ze musial stoczyc walkę, która wygrał
To tak na gorąco, wiec może byc niezbyt logicznie i konsekwetnie
To tak na goraco mi do głowy przychodzi
Dokładnie - prymitywny dowcip, słaba fabuła, przeciętne aktorstwo, a przede wszystkim - NUDY!
To bez znaczenia skąd. Bardziej przemawia do mnie poziom w/w wpisu. Widać nieosiągalna dla nas maluczkich kultura.... xD