Postawa pułkownika mnie zadziwiła. Żadnej empatii tylko jakieś regulaminy. Fajnie pokazana cząstka konspiracji. Trochę sztuczne i nienaturalne akcje. Jeden z gorszych filmów wojennych. Dużo psychologii i kombinowania.
Największym minusem filmu, który nie pozwala w niego mocno wejść, jest realizacja. Może i scenariusz na kartkach był lepszy, ale z takim montażem i z taką nawet jak na tamte czasy nadmierną teatralnością aktorów nie ogląda się tego za dobrze. Przydałoby się więcej roboty nad dopracowaniem tempa opowieści, tak żeby widz z ekscytacją dotarł do finału.