Filmy przygodowe tego typu dobrze się sprawdzają z mniejszą lub większą porcją humoru. Niestety to co mamy tutaj
miejscami zakrawa na autoparodię. Kiedy film nie przegina pod tym względem, całkiem przyjemnie się go ogląda.
Fabuła jest ciekawa, a bohaterowie dają się lubić. Szkoda, że co jakiś czas jest scena, na której łapałem się za głowę...
Poziom "Indiany Jonesa" to nie jest, ale obejrzeć można.