Uwielbiałam ten film. Przynajmniej 4 razy w tygodniu oglądałam "Kopciuszka"^^. Można się domyślić, po moim nicku;P.
Ja również go uwielbiam w dzieciństwie uwielbiałam bardziej tylko "Królewnę Śnieżkę" teraz lubię chyba bardziej "Kopciuszka". W każdym bądź razie uwielbiam ten film (bajkę). ;)
Z adaptacji klasycznych baśni bardziej lubiłem "Piękną i Bestię". Kopciuszek była poniewierana i przepraszała, że żyje, a Bella była piękna, inteligentna, miła ale bez przesady (Gastona świetnie potraktowała), była wolnym duchem i choć była więźniem, wywarła dobry wpływ na tego który ją przetrzymywał. Kopciuszek była piękna i to wszystko.