Protestujący w Rzymie pod silosami? w 21 wieku?, bez jaj a te teksty Szekspirowskie, istna
parodia:) tyle że nie idzie oglądać....
Film nie dla każdego. Czysta tragedia, trudne do wyreżyserowania, aby przyciągnąć takich widzów jak Ty i inni, którzy lubią lekkie kino. Jedyne co mnie urzekło w tym filmie to rola Ralpha, oraz naniesienie tragedii na współczesne tło.
ok to nie musi być film dla wszystkich, ale silosy w 21 wieku, mógł ingerować w teks, lekka interpretacja do czasów współczesnych, (podpowiadam mógł to być Bank) nie było by wiarygodniej i po czym wnosisz, że lubię tylko lekkie kino?:). "kormoran" + Szekspir nie równa się dobre kino bo co bo "wierszem":) bez jaj
mogl po prostu zrobic film bez przenoszenia do wspolczesnosci. tylko w tym filmie obraz jest nie najwazniejszy. to jest celowe dzialanie ktore moze sie nie podobac.
nawet jak juz film jest przeniesiony do terazniejszosci to nie jest istotne pod czym protestuja , czy jak prostestuja.
jest to tylko zobrazowanie protestu ludu. i tyle . forma w filmie nie jest istotna. chociaz moze byc to drazniace w odbiorze
Film jest przeniesieniem dramatu Szekspira (stąd te teksty) do współczesnych ekranizacji, nie jest to najwidoczniej film dla każdego :)
Niezbyt udanym przeniesieniem (imo of course). Strasznie chaotycznie zrobione, tak jak by nie mieli do końca pomysłu jak to przenieść. Romeo i Julia wyszło nieporównywalnie lepiej.
Zauważ, że tekst był tłumaczeniem wzorowanym na tłumaczeniu Paszkowskiego, a to też coś znaczy (chyba że rozumiesz Szekspira w oryginale i samo to Cię razi).
Mówiąc chaotyczne nie miałem na myśli samego język a całość. Brak mi było jakiejś spójności. Ale tak jak mówię, wszystko 'in my opinion'.
Jeśli przeczytasz szekspirowskiego "Koriolana", to zorientujesz się, że jest on mniej spójny niż np. "Romeo i Julia". Zamiast tekstu Józefa Paszkowskiego polecam tłumaczenie Macieja Słomczyńskiego.
"film nie dla każdego" X 100 w opiniach !!! Teksty szekspirowskiego jak dla mnie to jedyny plus filmu bo reszta jest nudna i słaba dlatego to nie gra !!! Dobry Film z tymi tekstami w top 100 na bank by sie znalazł i ocena powyżej 6 jest tylko i wyłącznie przez TEKST !!!
Częściowo się zgadzam gdyż wyłączyłem film po 20 minutach, ale film faktycznie jest bardziej skierowany na osoby które interesują te dramaty Szekspira i rozumieją te w jego stylu napisane teksty.
Dokładnie. Nie każdemu musi się podobać każdy film. Tak jak Ci co nie lubią tego typu filmów nie powinni krytykować tych co go lubią. Tak samo ci co lubią np. Transformers nie powinni być krytykowani przez tych co lubią filmy typu Koriolan.
Silosy są raczej całkiem niezłą metaforą. Ludzie głodowali, to po kiego mieli iść pod bank, skoro nie mieli co kupować?
Język, jak już ktoś tutaj wspomniał, jest wzorowany na oryginalnym tekście, przez co jest jaki jest... A film faktycznie nie dla każdego, tylko dla ludzi, którzy czasem lubią obejrzeć coś, przy czym trzeba trochę pomyśleć (nie umniejszając kinu akcji, które też lubię). Każdy film ma jakiś cel. Albo jest to rozrywka, albo przekazanie wartości, albo jak w przypadku Koriolana, przedstawienie człowieka, który nie ważne co zrobi, będzie to błędne, gdyż zdradzi lud lub swoje ideały.
a co ty z tymi wartościami Koriolana?, ja nie mówię o przekazie wartości tylko o interpretacji sztuki wg Fiennesa. Tekst prawdopodobnie jest nie zmieniony. Wracając do Silosów:) ludzie w 21 wieku nie strajkują pod silosami, jasne może to być metafora do sytuacji w europie w kontekście Grecji i Hiszpanii etc. mi się to nie podobało nie było autentyczne. Jeśli już tak stawiasz na myślenie. "Każdy film ma jakiś cel? albo jest to rozrywka albo przekazanie wartości" to w sposób rozrywkowy nie przekazuje się żadnych wartości:)? nie idealizuj Koriolana. Czy ktoś lubi Szekspira czy też nie, to jego sprawa, ale wg Fiennesa nie przekonał mnie wcale.
To już kwestia odczuć własnych. Mi się ta ekranizacja podobała :) A przy silosach będę stał murem, bo Rome było, państwem-miastem (przynajmniej ja to tak odebrałem), a silosy były ichnim głównym magazynem żywności / zboża...