Najlepszy w tym filmie wg. mnie jest temat życia "aktorów" od pierwszej emisji "Galaxy quest" oraz odkrycia przez nich nowej rzeczywistości :)
Poza tym uważam, że za mało jest tu odniesienia do parodiowanego serialu, jest też przewidywalny np.można było "wymienić się" wyglądem dwóch wojujących gatunków zamiast iść w konwenanse...ale PRZEDE WSZYSTKIM za mało parodii w parodii- oczekiwałam czegoś więcej...
Plus dla ekipy :) wszyscy bdb sie spisali.