Film oglada się bardzo przyjemnie... Może nie powala dowcipem, ale kilka razy niexle się ubawiłam... :] No i oczywiście znakomity jak zwykle Alan Rickman... :)
Nic dodać nic ująć... Podpisuję się pod komentarzem u góry... A zwłaszcza zgadzam się co do Rickmana :D