Może nie jest to kosmiczny mecz, taki jaki pamiętamy,ale ja świetnie się bawiłam patrząc na rysunkowe postacie.Babcia ...rewelacyjna...zresztą wszystkie animowane stworki były dowcipne i szalone ,a przecież o to chodziło w tej bajce.Trzeba patrzeć pod kątem dzieciaków, a sam mecz jest tylko dodatkiem do zabawy z rysunkowymi, do tego "wiekowymi" postaciami z kreskówek.