w Kopenhadze w nastepstwie czego zaczyna miewac dziwne wizje zwiazane jak sie potem okazuje z panujaca legenda ze zmarla dziewczyna ktora mieszkala w pokoju 205.

Film jest prosty jak wziecie dziecku lizaka.Marna dunska wersja Ringu i innych takowych produkcji(bardzo marna).Przez caly film ten sam typ straszenia tylko z innymi uczestnikami dormitoriow;].Ciekawie i strasznie ucharakteryzowana "zjawa" ale tylko na poczatku jak sie ja zobaczy potem juz nie robi takiego wrazenia.Nie powiem momentami film naprawde sie ciekawie oglada ,szczegolnie poczatek wprowadzajacy i koncowka bo srodek jest jakis taki nijaki i bardzo slabiutki.Duzy plus nalezy sie glownej bohaterce.Naprawde fajniutko sie ja ogladalo i w ogole jej twarz,sposob rozmowy jej oczka przyciagaly niesamowicie uwage(niby zwykla szara myszka z jakas nie wygorowana uroda a jednak robila wrazenie;p).Na poczatku wystawilem 5 potem zmienilem na 4 i sam nie wiem(trudno ocenic mi ten film).Najwlasciwszą notą dla mnie jest 4,5.