PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=714479}

Kot w butach: Ostatnie życzenie

Puss in Boots: The Last Wish
7,7 35 991
ocen
7,7 10 1 35991
7,0 27
ocen krytyków
Kot w butach: Ostatnie życzenie
powrót do forum filmu Kot w butach: Ostatnie życzenie

Gdy zobaczyłem zwiastun do tego filmu, nie byłem bardzo nastawiony na film. Ot kolejna część o postaci ze Shreka.

Ale po przeczytaniu i wysluchaniu recenzji, stwierdziłem czemu nie.

I będę szczery, byłem bardziej wciągnięty niż oglądają nowego Avatara.

Ponieważ planuje dawać spojlery, na początku potem tylko że warto zobaczyć ten film.

Animacja, która jest przyjemna dla oka. Same postacie, zwłaszcza Kota, który wygląda bardziej, no nie wiem, żywszy, bardziej wyrazisty?

Fabuła, która trzyma się swojego toru i nawet omawia temat własnej śmiertelności. Tak, Kot w butach idzie w tematykę śmierci. Może nie super głęboka retorykę ale jednak.

Jedna tylko uwaga jeśli ktoś planuje iść z dzieciakami. Na seansie nie miałem sytuacji ale czytałem że rodzice musieli wyjść z dzieckiem bo było po prostu przerażone. Nie mówię że są sceny rodem z horroru ale jest jedną postać która ma taki charakter.

Dalej już spojlery!!!!

Sama Fabuła jest prosta ale czasami takie są lepsze niż skomplikowany miszmasz.
Kot, legenda i bohater ludu mierzy się z faktem że zostało mu jedno życie.

Początkowo nie bierze tego na poważnie ale po potyczce z "łowcą nagród", odchodzi na kocią emeryturę. Ona sama jest po prostu kompletnym dnem gdzie monotonia dnia go dołuje.

Do czasu aż słyszy o mapie która zaprowadzić może do gwiazdy która spełni każde życzenie, w tym 8 straconych kocich żyć. I tak rozpoczyna się jego podróż.

Dalej nie będę rozpisywać historii bo za długo by to trwało ale napisze o postaciach.

Kot- co można o nim powiedzieć. Szarmancki, odważny, zadufany w sobie, arogancki futrzak który śmieje się śmierci w twarz. Do momentu gdy dostaje plaskacza od rzeczywistości. Jego historia to próba nauczenia się z radości z tego co się ma i doceniać to jedno ostatnie życie. Jest nawet scena gdzie spotyka swoje poprzednie wcielenia i po początkowej radości zauważa jak zadufani i aroganccy są.

Kitty - przeciw waga dla Kota. Pewna siebie, mające coś w rodzaju rywalizacji z Kotem ale też mająca do niego urazę. Widzi przez jego wizerunek i nie kupuje jego wizerunku maczo ale z czasem widzi kocura w którym się zakochala i może wręcz zaufać. Jej historia to odzyskanie możliwości ufania komuś, samo jej życzenie to jest właśnie taką osobą. Jej kłótnie z Kotem są z humorem i nawet ich romans nie przeszkadzał mi.

Peritto - ok, myślałem że będzie mnie irytował. Typowa postać mająca być komediowa. I tak, ma taką role ale nie jest wkurzajaca. Gościu jest taki optymistyczny, taki pełny życia że nawet swoją historię, gdzie jego rodzina próbowała go utopić w skarpecie z kamieniem, traktuje jako zabawna opowieść gdzie grał z nimi w chowanego.
Tak nawiasem, dużo ludzi ginie w tym filmie. Jego zadaniem jest pokazanie Kotu i Kitty że nie potrzeba magii by odnaleźć sens i radość w życiu.

Złotowłosa i miski - na początku sądziłem że ona kontroluje niedźwiedzie. Potem okazuje się że tak naprawdę to kryminalna rodzinka. I szczerze, mam słabość do takich rzeczy. Jak się rodzeństwo kłóci, jak rodzice dyscyplinują i jak zachowują się jak rodzina, pomimo że złotowłosa nie jest miśkiem. Nawet jest fabula B gdzie życzeniem złotowłosej jest posiadanie "normalnej" ludzkiej rodziny pomimo tego że już ma. Tak, kliszowate ale działa dla mnie.

Jacek Placek - dla mnie, najmniej ciekawa postać co nie znaczy że jest beznadziejny.
Krótko mówiąc, to socjopata. Ma jeden cel, zdobyć całą magie dla siebie, nie patrząc co i kto zginie po drodze. I on to wie. Jest nawet moment gdzie pasikonik z Pinokia próbuje być jego sumieniem ale po pewnym czasie zdaję sobie sprawę że nie ma moralnego kręgosłupa. Na co Jacek odpowiada "No dopiero teraz pojąłeś?" Ogólnie okej jako złoczyńca ale dużo nie ma co o nim opowiadać. Zwłaszcza w porównaniu.....

Wilk - tak jak Jacek był dla mnie najsłabszy rąk Wilk jest najmocniejszą stroną filmu. O.MY.GAHD..

Zacznijmy od tego że to jest ŚMIERĆ. I nie w przenośni czy metaforycznie. To jest ponury żniwiarz który ściga Kota z jednym celem. A to jest odebrać jego ostatnie życie. Powód? Nie dość że dla niego fakt posiadania 9 żyć wręcz go obraża ale dla niego, Kot nie doceniał żadnego.

Sama postać, jego wyglad z białym futrem, czarnym ponczo i czerwonym ślepiami i sierpami. I ten gwizd, chryste panie....

On sam pojawią się 5 razy w filmie ale gdy jest to zabiera całą uwagę. Podczas gdy Jacek miałem swoje komediowe momenty tak El Lobo już nie. Jest groźny, pewny siebie, za każdym razem gdy Kot go widzi, z niego płynie aura że on go goni i go złapie, tylko kwestia czasu. Jest nawet scena gdzie stoi w tłumie, gwiżdże, kładzie monety na swoich oczach i celuje palcami w Kota (dla tych którzy nie wiedzą, starożytni grecy kładli monety na oczach zmarlych).Ogólnie dla mnie ta postać sprzedaje ten film.

Ok, trochę rozpisałem się ale dla takim wielkim zaskoczeniem jest ten film. Naprawdę nie jestem w stanie znaleźć jednego problemu w nim, nawet jakbym próbował.

ocenił(a) film na 8
Lambert771

Z wszystkim się zgadzam! Jacek Placek nie ma kalki wśród "naszych" bajek - jest postacią obcą jak Humpty Dumpty, dlatego może nie robić na nas wrażenia lub (tak jak u mnie) może wydawać się przesadą. Ale co do Wilka - to jest najmocniejszy i najlepiej napisany czarny charakter wśród animacji. Ciarki nas przechodzą jak Puszka kiedy pojawia się na ekranie i z jednej strony boimy się, z drugiej... Rozumiemy go. Przyjmujemy jego zadanie, wiemy dlaczego goni kota i w sumie nie mamy mu tego za złe. Do tego jest spójny, mroczny, świetnie narysowany, dubbingowany i to pogwizdywanie! Jestem pod wrażeniem i nie znajduję lepszej "złej" postaci animowanej.

kat_g

Wilk nie jest zły, tylko neutralny moim zdaniem. Robi po prostu swoje ;) Ale zapewne stąd ten cudzysłów.

ocenił(a) film na 7
kat_g

J Placek to Memcen

Lambert771

Pięknie napisane! Podpisuje się pod tym!

Mój komentarz do wpisu powyżej: @kat_g
Nie nazwałabym jedynie El Lobo śmierci złym charakterem. On po prostu robił swoje, a na koniec przejrzał kota i pożegnał się, ale tak jak powinna pożegnać się smierć, gdy ktoś otrze się o nią „ale wiesz, ze jeszcze się zobaczymy?” Nieuchronna sprawa :)

Lambert771

Tak, wilk wyszedł najlepiej. Ciekawe czy inspiracją był ten wilk-żniwiarz (Kindred) z gry League of Legends.

ocenił(a) film na 10
Anna_Sandstorm

Jak dla mnie to postać jak Gaunter o Dim, Pan Lusterko z Wiedźmina trójki

Monias77

O cholera,miałem to samo skojarzenie, ten gwizd nawet podobny do piosenki gauntera o dim

ocenił(a) film na 10
H_Sum

dla mnie to było tak obvious, że strasznie mnie zdziwiło że ludzie tego nie zauważaja

ocenił(a) film na 8
Monias77

Bo nie każdy grał w wiedźmina..?

ocenił(a) film na 10
Lambert771

Wilk oczywiście był fenomenalny, ale mnie osobiście też przypadła do gustu. Był piękną metaforą kapitalisty, które nie ma kręgosłupa moralnego, a jego ostatnim życzenie było wręcz kwintesencją chcwiości, posiadania CAŁEJ magii świata

ocenił(a) film na 9
Lambert771

Gdyby w bajka poszła bardziej w kierunku konfrontacji Wilka z Kotem i była jeszcze nieco poważniejsza niż lecieć po schematach z innych bajek była by 10!!!

ocenił(a) film na 7
Lambert771

w pełni się zgadzam, film wyszedł zaskakująco dobrze
szczerze mówiąc poszedłem na niego z powodu postaci wilka która przewijała się gęsto po internetach z napisem "pick it up!". Motyw wilka jako taki dosyć oczywisty, ale wiarygodnie sprzedany.
Spodobało mi się, że w tym filmie występuje słynne "hero arch" przez co postać kota ma "co robić" w filmie, ponadto występują tutaj zaskakująco dojrzałe tematy. W sumie jest to bardziej animacja dla dorosłych.
Motyw rodziny, akceptacji własnego przemijania, doceniania tego co się ma. Daje do myślenia nawet.

ocenił(a) film na 9
Lambert771

"dla tych którzy nie wiedzą, starożytni grecy kładli monety na oczach zmarłych" - doprecyzuję;-) monety to opłata dla przewoźnika na "drugą stronę". Według mitologii greckiej Charon przewoził dusze zmarłych przez rzekę Styks do Hadesu.

simonetti

XDDDDDD, odnoszę wrażenie że tylko dzieci się wypowiadają na temat tego filmu i nazywają go czymś wybitnym.

użytkownik usunięty
Radoslaw_1917

Sam nie zachowujesz się lepiej obrażając innych tylko dlatego, że mają odmienne zdanie od ciebie...

Nie chcę nikogo obrazić, po prostu dziwi mnie popularność tego filmu, sądziłem że wymagamy czegoś ambitniejszego od kina dla dzieci po tylu podobnych produkcjach.

użytkownik usunięty
Radoslaw_1917

"Popularność" to za dużo powiedziane przy tym filmie, bo akurat w Polsce większość ludzi jak widzę krytykuje tę produkcję. Co innego jakbyś w ten sposób napisał na forum "Pingwinów z Madagaskaru" (kreskówki której natomiast ja nie toleruję).

Krytykuje? Z tego co widzę same zachwyty.

W kwestii "Pingwinów" to nawet nie warto ich porównywać do tego filmu, bo to zwykła parodia.

użytkownik usunięty
Radoslaw_1917

Widzę, że się w żaden sposób nie dogadamy, więc proponuję zakończyć tę "dyskusję" w tym miejscu.
Dodam tylko, że kiedyś pewnie przyznałbym ci rację i też krytykował "Kota W Butach", ale w moim przypadku to by było spowodowane niedojrzałością emocjonalną przez co potrafiłem dawać wysokie oceny takim "kwiatkom" jak choćby niesławne "Rio" (chodzi mi o pierwszą część, drugiej od początku nienawidzę).

Sugerujesz, że jestem niedojrzały, bo nie doceniam Kota? Ps. Rio mnie nie interesuje.

użytkownik usunięty
Radoslaw_1917

Jeżeli naprawdę uważasz, że cię obrażam to widać absolutne niezrozumienie treści moich komentarzy...
Poza tym, skoro nie lubisz żadnych animacji i cię nie interesują to po co w ogóle marnujesz czas na ich oglądanie? Ja dla przykładu nie lubię horrorów więc żadnego nie poddaję ocenie!

Napisałeś, że gdybyś krytykował Kota w butach musiałbyś być niedojrzały. Uznałem to za krytykę mojej opinii, przepraszam :). Nie zrozum mnie źle, uwielbiam animacje i skusiłem się na tą, ale wyjątkowo mi się nie spodobała, stąd moja opinia.

użytkownik usunięty
Radoslaw_1917

Miałem na myśli, że w przeszłości posiadałem opinie, z którymi dziś się absolutnie nie zgadzam tylko ubrałem to w niewłaściwe słowa. Częste zjawisko u mnie, niestety...
Wcale nie kwestionuję twojego zdania. Prawda jest taka, że mnie ten film się podoba, a że tobie nie to już trudno!

Na pocieszenie dodam, że od Kota wolę animacje widoczne na twojej stronie.

Lambert771

No wow, ale genialny jest ten film, bo zmusza do myślenia. Ta, bo sto innych animacji nie zmusza, nie ma morału? Serio?

ocenił(a) film na 10
Radoslaw_1917

Wiesz, mam taki pomysł. Widać że nie jesteś fanem filmu i masz do tego prawo.  Dlatego może wypowiedz się na jego temat. Daj swoją opinię. Bo jak tak patrzę to nie dałeś nic poza że inne filmy zrobiły lepie albo wszyscy tutaj to chyba dzieci bo tak lubią ten film. Wychodzi na to że albo, jesteś w wieku nastoletnim który żyje w przeświadczeniu że animacje to gówno dla dzieci i on tylko lubi dorosłe filmy ( czytaj, leję się krew, postacie klną itd.) ,dorosły który pozjadał wszystkie rozumy i musi pokazać że on ma lepszy gust od innych ( taki trochę snob filmowy który nie chodzi do kina ze względu na plebs) lub trollem który nas wkręcił w argumentację, za to winszuję, natomiast ja idę pokutować że dałem się wrobic. Życzę miłego dnia

Lambert771

Nie jestem trollem i lubię animacje, napisałbym co jest z tym filmem nie tak, ale albo nikogo to nie obejdzie, albo nazwą mnie trollem. "on tylko lubi dorosłe filmy, czytaj, leję się krew, postacie klną itd." no to podobnie jest w tym filmie, niby bajce.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones