Jak na kino familijne z domieszką sci-fi film jest naprawdę wart uwagi. Koteczek z obrożą wyzwalającą niezwykłe zdolności(min. Lewitację,otwieranie zamków, czy poruszanie przedmiotami) to jest poprostu niezły pomysł na film i pomyśleć że ten film został nakręcony ponad 30 lat temu...
Polecam
zgadzam sie - ciekawa jestem kto przygotowywal kota gwiazdora? bo normalnie robila to Teresa Ann Miller (ma cos z 10 zwierzaczkowych "oscarow" za przygotowanie psow (m.in. Rex z serialu, rudy kot ze Zdarzylo sie jutro - i ten sam kot "gral" zreszta w Alien). ja troche kociara, a kot jak widze po moim do kamery ma srednie zamilowanie. a film obejrzalam dzis na takim dziwnym hiszpanskim kanale wyswietlajacym starsze ( co ne znaczy zle ) filmy