Jaki jest wasz ulubiony cytat z tej pięknej bajki??;*
Ja osobiści najbardziej lubię: "Wróciłeś z krainy umarłych. Nie wiesz, co to znaczy dla nas wszystkich, co znaczy dla mnie" - Nala do Simby po latach gdy wreszcie się spotkali, część I.
Dawno tego nie oglądałam więc może być nie doładnie
Simba: Pędziło stado uratował mnie ja nic złego nie zrobiłem
Skaza: Oczywiście, oczywiście że nie, przecież nikt by tego nie zrobił umyślnie, ale król nie żyje. A gdyby nie ty to by jeszcze żył. Oooo co pomyśli twoja matka
Simba: I co teraz będzie?
Skaza: Uciekaj Simba uciekaj i nigdy nie wracaj
Pumba:Co cię zrzera mały?
Timon: Nic on jest na końcu łańcucha hahaha pokarmowego...
– Jeśli jeszcze raz zbliżycie się do mojego syna...
– Więc to... To twój syn?
– Słyszałeś o tym?
– Nie nawet mi to do głowy nie przyszło. A tobie?
– Nie. Coś ty.
– Nie?
– Ed!?
ja nie wiem czemu lubie jak simba mowi "jak mogę tam wrócić? jestem inny niż byłem.." :P lol
Cała bajka jest pełna świetnych dialogów. Ale wymienię niektóre:
- Zostaw ich.
- Ej co to za świnia?
- Pan do mnie mówi??
- O, oł powiedział świnia.
- Czy pan mówi do mnie!?
- Oj, ostrożnie!
- Czy pan mówi do mnie!?
- Ale będzie łomot!
- Dla takich łachmytów PAN ŚWINIA!!!
Uwielbiam tą scenę:DDD
– To hieny. Jak ja nie cierpię hien... Masz pomysł jak się z nimi nie spotkać?
– Żywa przynęta.
– Genialne....
– Zrób coś Timon; musisz odwrócić ich uwagę.
– Co niby mam zrobić? Wykonać taniec hula?!
- Haa jesteś wyrzutkiem. To fajnie. Bo my też
- A co zrobiłeś?
- Coś okropnego, ale nie chcę o tym mówić.
- Noo, a my nie chcemy słuchać:)
- Tato lubisz mnie?
- No pewnie.
- I zawsze będziemy razem?
- Simba, powiem Ci co kiedyś powiedział mi mój ojciec. Spójrz na gwiazdy, bo z nich patrzą na nas wszyscy władcy z przeszłości.
- Naprawdę?
- Tak, jeśeli będziesz samotny nie zapomnij że ci królowie pośpieszą Ci z pomocą i ja także.
"Nie, nie, nie. Filozof. Przestań już myśleć, bo się zmęczysz" Timon:)
-Pamiętaj, kim jesteś
oraz wihttp://www.youtube.com/?gl=PL&hl=plkszość scen z Timonem i Pumbą
-Ej, coś Ty, a to za co ?
-To nie ma znaczenia. To już przeszłość.
-Ale boli nadal.
-Tak, przeszłość często boli. Można od niej uciekać albo wyciągnąć z niej jakieś wnioski'
Rafiki: Nadszedł czas... (obydwa momenty)
Mufasa: Pamiętaj!
Przy tych słowach zawsze osiągam Katharsis... Pojedyncze i krótkie... Ale jednak cholernie treściwe...
A i jeszcze jedno.
Simba; Ał! Coś ty!? A to było za co?
Radiki: Nie ma znaczenia, to już przeszłość!
Simba: Ale boli nadal...
Rafiki: O tak, przeszłość często boli...
To samo co kolega wyżej :P.