Podstawowy błąd w interpretacji filmu to przykładanie moralności człowieka xxi wieku do
moralności człowieka xii wieku. Jeśli wziąć pod uwagę przeciętnego człowieka żyjącego w okresie
wypraw krzyżowych, to metody stosowane wtedy przez kościół nie są niczym strasznym... to dowodzi
tylko jednego... kościół to ludzie, a raczej wymysł ludzi, jakie czasy, taki kościół. Dlatego mnie nie
bulwersuje niemoralność kościoła średniowiecznego.