O filmie powiem tyle, ze dobra sensacja. Swietny mroczny gliniarski klimat, zmeczony stary spracowany gruby Neo. Swetne po prostu rewelacja. Lubie te filmy. Ostatnio urzeka mnie Forest, widzialem go w Ostatnim Krolu Szkocji i teraz.... hmmm We wczesniejszych latach, byl aktorem conajmniej miernym a teraz widac w nim pasje, zaangazowanie aktorkie. Podoba mnie sie ten gosciu :). Oby tak dalej. A film bardzo polecam jesli ktos lubi takie kino.
Mnie także podobała sie rola Whitakera. Ogólnie nie trawie tego pana i jakikolwiek film z jego udziałem staram sie omijać z daleka (ostatni krol szkocji jeszcze wg mnie tez mu wyszedl jako tako), tym razem pozytywnie mnie zaskoczył. Może wreszcie trafił na swoja role?! Tak czy siak, zagrał bardzo bardzo przekonywająco.