Z mojego punktu widzenia "Królowie ulicy" to super film sensacyjny i najlepszy, jaki oglądałem z tego gatunku w ostatniej dekadzie.Film wywołuje we mnie refleksje typu: w świecie, w którym rozpanoszyło się zło i nie ma miejsca na sentymenty, a ludzie idą po trupach do celu i nie cofną się przed niczym, warto jednakże mieć czasem miękkie serce i parę tych wartości, dla których warto żyć! Keanu Reeves pokazuje nam, że trzeba rzucić wyzwanie złu i z podniesioną głową kroczyć naprzód, stając w obronie sprawiedliwości. Może to zabrzmi górnolotnie, ale trzeba mieć w życiu własną tarczę przeciw włóczni zła, i taką właśnie tarczę odnalazł w sobie nasz bohater.
Gorąco polecam ten film nie tylko sympatykom kina akcji !
A nie sądzisz że to przesłanie to trochę banał i że sto dwadzieścia osiem razy już to wszyscy widzieliśmy?
Najlepszy film sensacyjny ostatniej dekady?? - to jakiś żart? A Dzień próby? A Zakładnik? A Człowiek w ogniu? A Ultimatum Bourna i Krucjata? A Infiltracja? A Łzy słońca? ...można tak wymieniać i wymieniać. Wszystkim tym filmom Królowie ulicy do pięt nie dorastają.