Jesli ktoś spodziewa sie powtórki sukcesu twórców Underwoerld to sie rozczaruje, film "Krew jak czekolada" to przykład jak zepsuć obiecujący scenariusz porażka na całej lini. Można zasnąć, nie porywa zmarnowany potencjał.
Underworld też nic ambitnego. Romansidło dla mhrocznych nastolatków.