nie byles to zaluj,jest potem co wspominac i o czym opowiadac,film krecili w Poznaniu Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego teraz juz zmodernizowana a w Lodzi kilka scen przed i w Grand Hotelem oraz na osiedlu studenckim Lumumbowo,film jest zajebisty,wlasnie ogladam na KP

widzę że też jesteś fanatykiem tego filmu:D Chyba z 15 razy już odpalałem go na TV i do poduchy oglądałem, budziłem się tylko w momencie jak Marta siostra Krolla darła się na korytarzu żeby porucznik zostawił Kubę:P
Raz na czacie zgadałem się z dziewczyną jakąś co twierdziła że była statystką w Krollu i wmawiała mi że to Szczecin, ja potem rozkminiałem że może Lublin / ten mercedes ma chyba rejestracje taką / aż w końcu wyczytałem gdzieś że to właśnie w Łodzi wiaderny rzucał koszem w tych pijaków, noi tutaj piszesz że jednostka w Poznaniu. Wiem, żałuję teraz z perspektywy czasu że nie poszedłem wojsko zmienia człowieka. Miałem pietra jakiegoś , że fala itd, ale to zależy od człowieka.. Dziś już za stary na to jestem chyba heh, już trzeba życie sobie układać, nawet jakbym poszedł na tą służbe przygotowawczą to nie dam po sobie jechać 19 stkowi czy 20 stakowi... Ale jak się było w "swoim czasie" tak jak domniemam że Ty byłeś to co innego... pozdro!

po prostu lubie filmy Pasikowskiego,ta dziewczyna napewno klamala bo film krecili tylko w Poznaniu i Łodzi a samochod ma nry Łodzkie.Wojsko tak bardzo nie zmienia ludzi zalezy jak kto na co reaguje i jak potrafi sie zaklimatyzowac,napewno uczy indywidualnosci chociaz teraz to juz nie ta sama armia,fala byla tak samo za komuny jak i demokracji,nie bylo tak zle,bardzo dobrze wspominam i chwale sobie ze bylem,szkoda ze juz zniesli powszechny obowiazek bo kazdy tam zawsze czegos sie nauczyl,niekoniecznie chlac i krasc jak to mowia...pozdro

dokładnie , no bo to taki synonim właśnie chlania itd, a to nie do końca tak. A apropo woja , to na pewno to Ci się spodoba http://www.youtube.com/watch?v=V03-ujox6qo gość dobrze nawija, to cała seria .