Nie wiem, czy to bylo zamierzeniem autorow filmu ale...za kazdym razem gdy toczono dialogi
musialem podglosnic by zrozumiec o czym gadaja (wersja angielska, DVD)...a gdy juz pojawial sie
jakis "straszny" moment to musialem sciszyc, bo glosniki prawie wypadaly i myslalem, ze
ogluchne...
Dziwne, też oglądałem na DVD, i u mnie było wszystko ok. Może to wina ustawień, albo twoich głośników?
Sam juz nie wiem...zdarzylo mi sie to kilka razy z innymi filmami...moze moj DVD player jest felerny...
Możliwe, ja jestem wręcz świeżo po seansie, więc wiem co piszę. Być może, to też kwestia wydania.
Nawet myslalem, ze to zamierzony efekt by wystraszyc widza niespodziewanym BOOM za pomoca podglosnienia dzwieku... a tak poza tym to jak oceniasz film?
Jakby stosowali, aż takie sztuczki, to byłoby baaardzo słabo z teraźniejszą kinematografią.
Jak oceniam film? W sumie dobrze. Spodziewałem się, że będzie znacznie gorszy, a oglądało się go naprawdę przyjemnie, no i klimat wciągał. Nieprzewidywalny. Zdziwiłem się jak ojciec chciał odprawić egzorcyzmy, to było zaskoczenie. Widać, iż naprawdę kochał swoją córkę.
Ciekawe zakończenie, jak i pomysł ze szkatułką, która pochodzi z Polski ; ) Z resztą (co było bardzo autentyczne), to pudełko mówiło w Polskim języku, no i demon miał prawdziwe żydowskie imię.
Film od strony technicznej raczej bez zarzutów, muzyka idealnie wkomponowała się w całość.
Na początku nie było schematów, ale potem niestety zaczęły się tworzyć : / Ta skłócona rodzinka, która nie wierzy, że z ich córką jest coś nie tak (jedynie ojciec przejawiał jakieś odruchy logicznego myślenia, z resztą był najlepszą postacią, nie dało się go nie lubić).
Dobry motyw był również z tym, że jej tata nie zwlekał, od razu spytał co z tym pudełkiem, a po rozmowie po prostu je wywalił na śmietnik, szybka i odpowiedzialna decyzja, naprawdę mądrze. Ja osobiście, postąpiłbym dokładnie tak samo.
Zgadzam sie z Twoja opinia w 100 procentach... Ojciec wlasnie byl najbardziej wiarygodna postacia w filmie...no i ta jego determinacja by uratowac corke za wszelka cene...Dobrze, ze postawili tu na wiecej psychologii postaci niz na setki efektownych (nie zawsze efektywnych) efektow specjalnych i akcji, gdzie demon gania naszych bohaterow na kazdym kroku.
Niedlugo odswieze sobie seans ;)
Dokładnie.
Dobrze, że nie było, aż tylu efektów specjalnych. Bardziej postawili na klimat, oraz relację między postaciami.
Moim zdaniem, to wyszło im bardzo na plus.
Tez spodziewalem sie czegos slabszego, ale na szczescie mile sie rozczarowalem ;)
Takie problemy nie są kwestią wydania itp.
Zwykle oznaczają, że próbujesz na głośnikach telewizyjnych (tudzież laptopotywch) odpalać film w ustawieniu pod kino domowe. Sprawdź jak ustawiony jest dźwięk samego dvdka, oraz jakie masz ustawienia odtwarzacza i tv.