Jak mogliście w obsadzie filmu napisać, że Riddicka gra "Vin Diesel"?! Przecież nawet mały błąd w nazwisku może urazić artystę!
ale o co chodzi?
Żadnego błędu ani a nazwisku, ani w imieniu nie widzę.
Przecież to tylko żałosny troll, tak naprawdę to dziecko liczyło na bulwers na hasło artysta. Jedno słowo: FAIL!