Niepotrzebnie próbowałem doszukać się czegoś sensownego w tym filmie. Może gdybym potraktował to jako taki relaksujący, odmóżdżający film dla dzieci to oglądanie go nie byłoby takie straszne choć i tak pewnie bym się wynudził. Nigdy jeszcze nie żałowałem tak kasy po seansie kinowym jak wtedy i mimo, że to było dawno to wciąż szkoda bo mogłem pójść wtedy na np. "Osadę".
nooo... albo na kawę
albo na ciastka
albo na to i na to, pewnie i tak byłoby taniej niż na film
Więc pamiętaj - zawsze gdy będziesz chciał iść do kina na film, idź na kawę i ciastka!
no w sumie to ja to samo moge powiedziec o osadzie... wioska w lesie i tyle... :/
a Riddic to jeden z moich ulubionych filmów s-f. nieprzesadzony, nieprzekolorowany, głowny bohater nie ma złotego serca i nie ratuje jak to zwykle bywa świata... a Diesel jest świetny w tej roli!
Na dodatek powstała świetna gra komputerowa na podstawie tego filmu, co się naprawdę rzadko zdarza. Trudno porównywać gry z filmami, ale w tym przypadku muszę stwierdzić, że jest lepsza od niejednego filmu akcji.
Rozumiem, że rzadko zdarza się świetna gra na podstawie filmu:) Bo same gry na podstawie filmów zdarzają się w ogromnej ilości i przeważnie są średnie:D