PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106128}

Kroniki Riddicka

The Chronicles of Riddick
7,3 114 173
oceny
7,3 10 1 114173
5,2 13
ocen krytyków
Kroniki Riddicka
powrót do forum filmu Kroniki Riddicka

wydaje mi sie ze lepszy Kroniki Riddicka fajna fabula, lepsza akcja i dobre efekty:)

ocenił(a) film na 8
Maciek1991

Mi bardziej do gustu Pitch Black przypadło. Oryginalniejsza fabuła. Ciekawszy wizualnie, bardziej zaskakujący, brutalniejszy i mroczniejszy. Ale obydwa filmy są bardzo fajne.

Maciek1991

Pitch Black bardziej skłania się w stronę horroru, z kolei Kroniki Riddicka sci-fi akcji. Oba reprezentują inny nurt, a ich jedyny wspólny element - Riddick jest w tym wszystkim najciekawszy. Moim zdaniem równorzędne są.

ocenił(a) film na 8
arachnos

mnie zdecydowanie bardziej podoba się film Kroniki Riddicka. trochę dlatego, że jest bardziej sci-fi i mniej mroczny niż Pitch Black, ale także dlatego, że wg mnie fabuła jest ciekawsza w Kronikach Riddicka (chociaż tak naprawdę najciekawszy jest pobyt na planecie Crematoria) i efekty specjalne są niezłe.

ocenił(a) film na 6
Bebetka

Moim zdaniem Kroniki Riddicka są trochę za bardzo ugrzecznione, ale i tak jest dobry film za świetnymi efektami oraz niezłym klimatem. Daję 7/10!

ocenił(a) film na 4
Maciek1991

Pitch Black lepsze, bo Kroniki słabe (popłuczyny po Star Treku i Stargate ;)
Powinni byli zostać przy konwencji horroru sf, dzięki temu jedynka jest (przynajmniej dla mnie) kultowa.

ocenił(a) film na 5
Muszrom

Pitch Black ma ten świetny klimat i cały ten film mi się podobał. Kroniki Riddicka bardzo mi się podobały za pierwszym razem jednak obejrzałem ten film po raz drugi i niestety stwierdzam że jest troszkę nudny. W drugiej części najlepsze momenty to pobyt w więzieniu czyli dość krótka część filmu za to w pierwszej wszystko jest na prawdę świetne.

ocenił(a) film na 7
Charlie_Pace

Pitch Black'a obejrzałem 2 razy Kroniki Riddicka 3 razy, miałem dylemat który film jest lepszy ale ostateczna decyzja moja to jednak Kroniki Riddicka, fajniejsza fabuła nawiązująca właśnie do Pitch Blacka. Świetny film, fajniejsze sceny niż w Pitch Black'u, min. jak Riddick trafia do clematorii albo jak niechcę uklęknąć, przed najważniejszym nekromanem, czysty furjanin ;)

ocenił(a) film na 8
Saltsin_yu

Pitch Black jest leszy od Kronik... przynajmniej dla mnie, jest bardziej mroczny, a poza tym skupia fabułę bardziej na bohaterach niż na magicznych wybuchach czy podskokach. Kroniki są za komercyjne jak na mój gust, akcja toczy się tylko od jednego ciosu do drugiego, ale ogólnie podobał mi się ten film, ale nie tak jak Pitch Black.

ocenił(a) film na 9
Ajza

Ehmmm podoba mi się ta nowa odsłona Filmweb'u - można widzieć co inni użytkownicy napisali w ciągu kilku godzin ;> he he (żeby jeszcze można było edytować te posty byłoby niebo ;)
A tak wracając do Twojej wypowiedzi to hmmm to pewnie stosujesz ciekawą taktykę przez niektórych nazywaną "CTRL +C - CTRL+V" :> Żeby wysyłać na dwa wątki taką samą wypowiedź? (nie sprawdziłem innych wątków) To jest to zabieg celowy, czy po prostu z nudów, bo można się wypowiedzieć o filmie, ale pewnie wystarczy raz a dobrze. Zresztą właściwie nie powinenem się wtrącać, bo przecież to nie jest zabronione.
Zdecydowanie "Kroniki"! :) Moim zdaniem (widziałem je chyba z 3-4 razy co się raczej rzadko zdarza, chyba, że film na to bardzo zasługuje i mam totalnego hopla na jego (filmu) punkcie) Kroniki to świat bardzo odmienny i pomimo tego, że możnaby mu zarzucić komercyjność, nie umieściłbym tego filmu właśnie w tym dziale. Tak jak już ktoś tutaj wspominał - świetna scena na planecie Crematoria (bardzo, bardzo przyzwoite efekty specjalne - szczególnie to morze lawy, kiedy słońce zaczyna wstawać i podgrzewa powierzchnię planety).
Są również inne smaczki - underverse - ciekawy koncept przemieszczania się pomiędzy światami (co prawda nie nowy, ale...).
Wszyscy muszą zginąć, aby potem się odrodzić w nowym - "równoległym" może świecie. Mnie ciekawi jak by ten świat miał wyglądać - próbkę dostajemy po obejrzeniu wnętrza statku Lorda Marshalla.
Star Gate, a już na pewno Star Trek zupełnie nie mogą się równać z Kronikami - może koncepcja jest podobna, ale to zupełnie inne filmy, inny ciężar gatunkowy (czyt. pierwszy raz widziałem Star Gate w roku kiedy wszedł na ekrany - oczywiście hmm wtedy robił wrażenie - też przemieszczanie się pomiędzy wymiarami itp., ale po 1 obejrzeniu ten film wydaje się nudny - przewidywalne zakończenie i wizja świata ludzkiego, który został stworzony poprzez bogów w latających piramidach - co prawda nie odrzucam takiego rozwiązania, ale oryginalność pomysłu kuleje). O Star Treku się nie będe wypowiadał - zupełnie nie widzę powiązań pomiędzy Kronikami, a Star Trekiem. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones