PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106128}

Kroniki Riddicka

The Chronicles of Riddick
7,3 114 183
oceny
7,3 10 1 114183
5,2 13
ocen krytyków
Kroniki Riddicka
powrót do forum filmu Kroniki Riddicka

Riddick

ocenił(a) film na 10

Od premiery Kronik film obejrzałem może już z 5 razy w odstępach paru lat. Nie wiem czemu okazał się wielka porażką finansową .Kroniki mają klimat jest potężne imperium z nietypową architekturą oraz bronią (nie było takiego czegoś jeszcze) oraz jest bardzo interesujący główny bohater nie do końca dobry ani zły dbający tylko o siebie i zmieniający się wraz z rozwojem akcji. Najbardziej denerwuje mnie to że miała być to pierwsza część trylogii . Co prawda możliwe że powstanie jakaś kolejna część ale już nie z takim dużym budżetem .Ogólnie wielka szkoda bo film jest wyjątkowy i bardzo fajnie było by zobaczyć kolejna część chociażby dla samego Roddicka .

Pitch Black też oglądałem ale film poza postacią Roddicka ni miał w sobie za dożo akcji i średnio mi się podobał bardziej już mi się podobała animacja Dark Fury .

pozdrawiam wszystkich FilmoManiaków !!!

wito1985

tak sie nieraz składa że zarąbiste filmy są klapą...moze dlatego że taki rodzaj kina SF jest dla wąskiej grupy ludzi,

ah ten klimacik...to mroczne imperim, niszczenie światów to jest TO ! tutaj nawet smiem powiedziec że Gwiezdne wojny sie umywają!Film równierz ogladalem z 5 razy jak nie wiecej i za kazdym razem mam dreszczyki !

mam nadzieje że będzie kontynuacja równie dobra co ten tytuł !

ocenił(a) film na 9
ascorp

Tak sobie pomyślałem ,ze jeśli kiedyś nas zaatakują obcy to nie będą małe
zielone ludziki albo inne maszkary jak w Dniu Niepodległości tylko tacy
osobnicy jak Lord Marshal i dopiero wtedy wszyscy osrają się ze strachu.
Im lepszy film S-F tym bardziej po nim znafcy kina jadą.Film musi być
prosty ,efektowny kolorowy i sex & przemoc.
Tylko ten seks też jest taki cukierkowy a przemoc to zawsze wygrywa ten
nasz bohater w białych rękawiczkach.

ocenił(a) film na 9
ascorp

Chyba najlepszy film Vin Diesel'a oraz najlepszy z serii "Riddick'a" - co poza tym powstało? "Pitch Black" który oglądałem baaardzo dawno temu - nawet sam pomysł nie był zły, ale wykonanie ufff

Wracając do "Kronik"! ascorp i wito1985 - zgadzam się z wami całkowicie! Film ten jak wy oglądałem chyba z 5 razy może więcej i nigdy mnie nie znudził. Bo właśnie ... nie wiem czemu, ale taki sposób ukazania tego mrocznego świata bardzo przypadł mi do gustu! Świetne efekty specjalne (pościg na "lodowej planecie" - sorka, mam dobrą pamięć ale krótką ;), następnie podbijanie kolejnych planet. Można powiedzieć, że to trochę naiwne, ale dla mnie osobiście film miał klimat, a już gra Vin Diesel'a bardzo "pomogła" aby ten klimat stworzyć.

Widziałem dosyć dużo produkcji tego aktora VD ...ale nie wiem jakim "cudem" tutaj udało mu się zagarać naprawdę bardzo profesjonalnie i przekonywująco. Nie twierdzę, że jest on złym aktorem, ale to chyba jego najlepsza rola do tej pory. Z chęcią bym też obejrzał kontynuację, tylko obawiam się, że już nie byłaby tak dobra.

ocenił(a) film na 10
pendrago

Nie czepiaj się tak "Pith Black'a". Jego wykonanie było bardzo dobre. Według mnie było wszystko czego ten film potrzebował.
A co do Vin Diesel'a nie wiem gdzie ty masz oczy ale on jest bardzo dobrym aktorem a rola w "Pith Black" oraz w "kronikach Riddicka" dała mu większy rozgłos.

ocenił(a) film na 9
_ARYAN_

A nie wiem gdzie Ty masz oczy??? Jeżeli czytać nie umiesz ze zrozumieniem to nie powinieneś wysyłać takich postów!!! Nie czepiam się Vin Diesel'a, po prostu twierdzę, że to jego najlepsza rola, która przypadła mi do gustu. W Pitch Blacku też był dobry - zagrał tak jak miał zagrać, ale dopiero Kroniki Riddicka pokazały co potrafi! Jesus! co za delikatni ludzie :? Najpierw czytaj ze zrozumieniem potem wysyłaj posta!!!

ocenił(a) film na 10
pendrago

"Widziałem dosyć dużo produkcji tego aktora VD ...ale nie wiem jakim "cudem" tutaj udało mu się zagarać naprawdę bardzo profesjonalnie i przekonywująco" to co napisałeś mówi samo za siebie że tylko w tej roli dobrze wypadł, wiec nie pyrgaj się tak tylko najpierw spójrz na to co napisałeś wcześniej.

ocenił(a) film na 9
_ARYAN_

Nawet Ci się udało dobrze mnie zacytować ;P Gratulacje! Szkoda tylko, że kompletnie tego zdania nie zrozumiałe(a)ś ;P Cudem jest ujęte w cudzysłów - to chyba też wiele mówi, no nie? "Pyrgaj" ... bardzo ciekawe słowo - mój zasób słownictwa właśnie się powiększył. To mówisz, że skąd pochodzisz...? ;) Co do "Pitch Black" to jak na taki niskobudżetowy film był całkiem niezły i to może nawet też za sprawą kreacji VD. Nie zgodziłbym się jednak co do tego, że film PB miał wszystko czego ten film potrzebował. Nie miał oryginalnej fabuły np :) Oglądając go można by się zastanawiać czy reżyser przypadkiem zbyt wiele razy oglądał "Obcego" - totalne nawiązanie do tego filmu - szkoda tylko, że "obcy" nie wyszli na tym filmie za dobrze.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
pendrago

To jesteś bardzo słabo wykształcony i masz bardzo mały zasób słownictwa jak nie słyszałeś o takim słowie, tylko za bardzo nad nim nie myśl bo się przegrzejesz.

Może i nie miał film zbyt oryginalnej fabuły lecz właśnie taka fabuła czyniła i czyni go dobrym filmem. Nie musi być świetnej fabuły żeby film został dobrze wykonany, i nie zawsze fabuła musi być bogata... oni mieli się tylko wydostać z tej planety wiec nie wiem co ty byś chciał żeby tam jeszcze robili ....

ocenił(a) film na 9
_ARYAN_

Posłuchaj ARYJAN! Nic nie wiesz o moim wykształceniu więc się nie wypowiadaj! To po pierwsze!
Po drugie to chyba od kilku postów próbuję Tobie wytłumaczyć, że Vin Diesel jest dosyć dobrym aktorem, chociaż moim zdaniem właśnie w "Kronikach Riddicka" pokazał na co go stać - po prostu jak najbardziej pasował do tej roli! Nie wiem czemuś się akurat uczepił tego "Pitch Blacka" - tam też sobie nasz szanowny VD poradził, ale arcydzieło to nie jest!

Ale też mnie przekonałeś - "Może i nie miał film zbyt oryginalnej fabuły lecz właśnie taka fabuła czyniła i czyni go dobrym filmem." - dobra, żeby był już święty spokój - ten film był dobry, bez oryginalnej fabuły! Zadowolony???
Co jeszcze mogli zrobić na tej planecie hmmm niech pomyślę, może założyć kolonię? Owoili by te stworki i hodowaliby je, a później jak interes by się rozkręcił to eksportowali do wszystkich systemów w galaktyce! - dobry pomysł? (już się nie męcz z odpowiadaniem).
Nadal nie odpowiedziałeś jaką to gwarą się posługujesz?

ocenił(a) film na 10
pendrago

Nie no .. założyć kolonie... jak oni się rozbili to zakładali by kolonie ... i w dodatku oswajali te stworki ;) to wymyśliłeś ;)

ocenił(a) film na 9
_ARYAN_

Umówmy się tak! "Pitch Black" (chociaż to jest wątek o Kronikach Riddicka i ja tylko przywołałem ten film w celu porównania aktorstwa VD w obu filmach) jest dobrym filmem. Jak już wspomniałem (może nawet gdyby miał większy budżet mogli by go jeszcze dopracować - ale nie jest to specjalnie konieczne) Vin Diesel wniósł sporo do tego filmu, a to dlatego, że:
- jego rola polegała na byciu bezwzględnym przestępcą - taki image, który poznajemy na początku filmu (co prawda nasza ocena ulega zmianie wraz z rozwojem całej akcji - w końcu Riddick nie chciał chyba na początku ratować tych wszystkich ludzi, a po prostu chciał uratować własną skórę).
Z roli właśnie takiego człowieka (bezwzględny, bezlitosny i coś tam jeszcze ;) morderca wywiązał się w początkowej fazie filmu znakomicie. Widziałem ten film dawno temu więc mogą być nieścisłości.
Później jednak w miarę jak okazuje się na jakiej planecie wylądowali (tzn. przez jakich "gospodarzy" ta planeta jest zamieszkiwana) jego postępowanie się zmienia - oczywiście główne jego motto to nadal "Przeżyć i nie dać się dopaść tym potworkom ;)", ale również zaczyna zwracać uwagę na innych ludzi, który (że tak się wyrażę) "okrutny" los związał ich z nim na tej ... przerażającej pustyni! Zaczyna być ... ich przywódcą, gdyż jako jedyny potrafi widzieć w ciemnościach, ze względu na swój nieoceniony dar - widzenia w ciemnościach bez noktowizora :> Zaczyna o nich dbać i się przejmować ich losem - czego wydaje mi się w początkowej fazie filmu nie przejawiał. Czyli mamy dwa oblicza Riddicka - więzień, morderca, (którego tożsamość poznajemy na początku filmu) i Riddick - obrońca, który jednak pomimo tego, że za wszelką cenę próbuje wydostać się z tej planety, chroni swoich towarzyszy niedoli, albo po prostu próbuje ich chronić przed tymi stworkami.

Nie myślałem, że to zrobię, ale sam sobie teraz zaprzeczę, gdyż większość produkcji hollywodzkich mi nie przypada do gustu (jakieś 90% to sieczka, którą można obejrzeć raz tylko). "Kroniki Riddicka" pomimo swojego dosyć dużego budżetu właśnie wyrywają się z tego kanonu (90%) ... ponieważ:
- utrzymują dobre napięcie - przez cały film - świetna scena finałowa moim zdaniem, chociaż przewidywalna, ale to nie szkodzi,
- cały świat stworzony w Kronikach Riddicka jest - wiarygodny - co to znaczy - jest dobrze "odtworzony", wprowadza nastrój i drzemie w "nim" taka siła, która pozwala jak się dobrze przypatrzyć, dostrzec, że twórcy tego filmu po prostu postarali się, żeby widz się nie nudził - dbałość o detale, różne pomysły w fabule (underverse, elementale itp.) - to duży plus dla "KR"
- sceny akcji - w tym VD poradził sobie znakomicie, zresztą on nawet nie jest jakby głównym "wymiataczem" - Vaako radzi sobie całkiem nieźle, nie wspominając już o Lordzie Marshalu ;)
I to by było na tyle - cieszę się, że spodobało Ci się moja alternatywna wersja "Pitch Blacka" - jak to mówią... nigdy nie mów nigdy :D Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
pendrago

kłucił się juz nie bedę:) zgadzam się z tym co napisałes :) a co do oswajania to może i zoo potem by założyli :)

A zmieniając lekko temat, szkoda że nie zrobili "Untitled Chronicles of Riddick Sequel" w 2010r. bo mnie ciekawość nie daje spokoju ;)

"Pith Black" i "Kroniki Riddicka" juz znam na pamieć tyle razy je oglądałem, i mam nadzieję że "Untitled Chronicles of Riddick Sequel" nie zawalą ... i oczywiście w roli gł. nie może zabraknąć Vin Diesel'a bo według mnie to juz nie będzie ten sam Riddick. (nikt go tak nie odwzoruje jak on)

ocenił(a) film na 9
_ARYAN_

Nie nazwałbym tego kłótnią. Po prostu przyjacielską wymianą poglądów ;>
Z tym zoo ... jak mogli wymyślić "Park Jurajski" to czemu nie ... taki obiekt z "obcymi" - naprawdę dobry pomysł na interes ;)

Widzę, że jesteś dobrze poinformowany tzn. gdzieś czytałem, że na jakieś 99% powstaną dalsze części "Kronik Riddick'a" ..., a o czym miały być te "Untitled Chronicles of Riddick"? Jeżeli to sequel to rozumiem, że dalsze przygody Riddicka... :) (inteligentne zdanie :)

Oprócz "Pitch Black" i "Chronicles of Riddick" ... "otarłem" (tzn. przeszdłem całą) się o grę "Chronicles of Riddick - Escape from Butcher's Bay" (szkoda naprawdę, że gra taka krótka). Gierka naprawdę niczego sobie... teraz wyszła jeszcze jakby "kontynuacja" (niestety już się tym tematem nie interesuję)...
Dokładnie - to jest tak jakby ktoś próbował zastąpić Harrisona Forda w serii o "Indianie Jonesie" - on jest nie do podrobienia i tak już powinno zostać ;) IMHO

ocenił(a) film na 10
pendrago

No z tym tematem zawsze jestem na bieżąco ;)

A co do gry :) przeszedłem ją chyba z 5 razy i zawsze miło do niej wracam ;) Niestety nie mam sposobności zagrać w w "Chronicles of Riddict - Dark Athena" ponieważ mój komputer to staruszek ma juz z 6 lat :)

Właśnie tak jak piszesz.. nie da się zastąpić głównego aktora w filmie gdyż są nie do podrobienia ;)

ascorp

hm sama nie wiem, czy dla wąskiej grupy ludzi... ja nie jestem fanką SF, widziałam zaledwie garstkę filmów tego gatunku. nie zdołałam się zmusić do obejrzenia wszystkich części Gwiezdnych Wojen czy Władcy Pierścieni (Władca Pierścieni to SF prawda? jeśli nie to przepraszam za niewiedzę). ale w Kronikach Riddicka dosłownie zakochałam się.
genialna kreacja aktorska Vina, fascynujący mroczny świat, wartka akcja, mmm! :D

ja też nie rozumiem, dlaczego ten film nie był przebojem,
ale trzymam kciuki za kolejne części.

ocenił(a) film na 8
Adziocha

Trzeba doliczyć do tego że Vin został nominowany jako najgorszy aktor za tą rolę w 2004r ;p.
Ludzie są dziwni ......

ocenił(a) film na 8
Bombeldinio

Pitch Black jest leszy od Kronik... przynajmniej dla mnie, jest bardziej mroczny, a poza tym skupia fabułę bardziej na bohaterach niż na magicznych wybuchach czy podskokach. Kroniki są za komercyjne jak na mój gust, akcja toczy się tylko od jednego ciosu do drugiego, ale ogólnie podobał mi się ten film, ale nie tak jak Pitch Black.

ocenił(a) film na 9
Ajza

Ciekawa wypowiedź, ale czy mogłabyś rozwinąć? Jak to skupia fabułę na bardziej na ludziach? Konkretnie chodzi Tobie o to, że bohaterowie "Pitch Black'a" występują jakby w mniejszej ilości (czyt. jest ich mniej w porównaniu do "Kronik..") i można łatwiej się skupić na wybranych osobach i ich hmmm osobowościach? ;) I właśnie, że w "Kronikach" akcja nie toczy się od jednego ciosu do drugiego (co prawda też jest sporo akcji - czyt. "młócka").
W "Kronikach Riddicka" to sam Riddick "przedstawia się" nam i można go poznać bardziej, czyli dowiadujemy się jaka była przeszłość Riddicka, skąd pochodzi, dlaczego zostawił Kyrę i spędził 5 lat w samotności.
Nie zgodziłbym się również z tą komercyjnością, bo (powiem szczerze) jest to jeden z nielicznych filmów (z dużym budżetem), w którym ta komercja właśnie nie przeszkadza, a jest jak najbardziej potrzebna do zbudowania klimatu.
"Pitch Black" ma bardziej naturę "thrilleru" lub też nieco z horroru, ale nie jest to jakiś przełomowy pomysł (jak już wcześniej wspomniałem można się upatrywać podobieństw do "Obcego"). Generalnie nie mogę powiedzieć, że "Pitch Black" jest złym filmem:)
Jego pozytywy to z pewnością pokazanie sytuacji ekstermalnej: czyli w momencie wystąpienia zagrożenia ludzie potrafią sie jednoczyć, ale również pokazane jest, że występuje zasada - "każdy walczy za samego siebie".
Chociaż w sumie nie można za bardzo przesadzać z analizą "psychologicznej" strony tego filmu, bo raczej nie taka była wizja twórców filmu (żeby pokazać szczegółowo rozterki pojawiające się w umysłach bohaterów) :)

ocenił(a) film na 8
pendrago

Po pierwsze to Pitch Black wygrywa jeśli chodzi o historię tzn. jak się pierwszy raz ogląda to jeszcze nie wiadomo o co chodzi, ale tak jest zawsze z pierwszą częścią filmu. Chodzi o element zaskoczenia jest jakiś morderca i zakłada się od razu, że jakoś się uwolni i pozbija wszystkich (trala), a tu nagle pojawiają się potwory, a ostatecznie zły człowiek nie jest do końca zły, lecz właśnie dobry okazuje się tym złym (Johns). Kroniki są pozbawione tego właśnie elementu zaskoczenia, wiemy kim jest Riddick i czego się można po nim spodziewać itd.
Większość akcji Riddicka jest przesadzonych, nikt nie jest aż tak silny, ani tak zwinny zwłaszcza jeśli waży się jakieś 100 kg. Poza tym wiedziałam od razu, że zginie Kyra, bo ich miłość była zakazana i niepoprawna moralnie jeśli film miałby na siebie zarobić :), wiedziałam że Riddick nie zginie bo akcja była zawsze budowana pod niego. Ogólnie to Kroniki był przewidywalne, za dużo było scen walki, które musiałam przewijać, a ci cali Necromangerzy to już było dziwaczne. Podobała mi się natomiast rasa Elementali, Purifier i historia Riddicka. Dame Vaako to Lady Makbet, straszna zgapa swoją drogą, ciekawe czy ktoś też tak myśli.

ocenił(a) film na 9
Ajza

Oczywiście, że zawsze tak jest, ale ... są wyjątki ;P

"Większość akcji jest przesadzona" o_O Przecież to jest film sci-fic to wiadomo od razu czego się spodziewać, a zresztą ...hmmm to przecież nie jest żadne studium psychologiczne "mordercy i złoczyńcy" ... Jesus! ;) To po prostu kino rozrywkowe.
Dobro, zło!?? No proszę - rozśmieszasz mnie (tzn. żebyśmy się zrozumieli - nie chcę Ciebie obrazić - naprawdę) jeżeli ktoś (Ty) wytłumaczysz mi co to jest dobro lub co to jest zło to Ciebie ozłocę ;P
Zdziwiłabyś się jak wielu ludzi jest zwinnych i niesamowicie wysportowanych - także to co było w Kronikach Riddicka to nic w porównaniu chociażby z tym http://www.youtube.com/watch?v=C6a6YSRGzcA - to jest reklama, ale David Belle robi to wszystko sam, bez kaskaderów, bez zabezpieczeń, więc proszę - twoje słowa świadczą o tym, że nie chce się to Tobie zmieścić w głowie do czego zdolni są ludzie.
Nie rozumiem ... jak to ich miłość była zakazana? niepoprawna moralnie? no proszę, ale albo o czymś nie wiem, albo miłość między kobietą i mężczyzną stała się hmmm niepoprawna moralnie :) Zresztą Riddick traktował Kyrę raczej jako swoją hmmm podopieczną, chociaż kurka! co w tym niemoralnego - przecież to nie jest dobranocka! (BTW! Dobranocki są o wiele bardziej niepoprawnie morlanie niż sceny w tym filmie) uffff
Kurka! Kurka! i jeszcze raz kurka! No, a czego się spodziewałaś po filmie akcji, że rozłożą szachownicę i "strzelą" sobie partyjkę szachów???? no kurka śmieszne!
Dlaczego Necromangerzy byli dziwaczni? (zadam to głupie pytanie, ponieważ irytuję się jeżeli ktoś rzuca jedno zdanie, które zupełnie nic nie mówi, ani nie określa co mówiący miał na myśli).
Akcja była budowana pod niego khy khy khy!!! No niech mnie coś świśnie, ale jakbyś nie zauważyła to Vin Diesel jest tutaj głównym bohaterem i to Vin Diesel gra tutaj rolę Riddicka i jakbyś jeszcze czegoś nie zauważyła to właśnie tytuł filmu to "Kroniki Riddicka" - niestety Papież nie mógł wystąpić - my gosh!!!! :/
WTF!!! Wytłumacz mi co to jest kurka "straszna zgapa" ???? Jak to sobie w ogóle tłumaczyć, co to jest za język? Nie wiem czy ktoś tak myśli (oprócz Ciebie), ale ja koniecznie potrzebuję tłumacza, bo bez niego ni w ząb nie rozumiem o czym "prawisz" tutaj :/

Zadam kolejne głupie pytanie: dlaczego podobała Ci się rasa Elementali, Purifier i historia Riddicka? (takie 3 w jednym - jak "Head&Shoulders" tylko, że lepsze) ... no i tym razem proszę... przy odpowiadaniu to ... no jakoś postaraj się wyjaśnić to obrazowo i dostępnie dla mnie przynajmniej - dzięki. <mur>

pendrago

Proponuję wam obejrzenie filmu o którym nikt tutaj nie wspomina. Chodzi mi o "Kroniki Riddicka: Mroczna Furia". Nie jest to film fabularny tylko animacja. Przedstawia ona losy ocalałych, tuż po tym jak opuszczają oni powierzchnię planety na końcu Pitch Black, i cały film trwa jakieś 40 minut. Zresztą Vin Diesel podkłada tam pod Riddicka głos ;] W kreskówce pojawia się też Toombs, ten łowca nagród, który w fabularnych Kronikach od początku go ściga, jest tam wyjaśnione dlaczego to robi i dlaczego mają ze sobą na pieńku. Występują tam też oczywiście Imam i Jack (która w fabularnym zmienia imię na Kyra). Jest tam też pokazane jak małoletnia Jack zaczyna naśladować zachowanie Riddicka przez brak innych wzorców i jak jej zachowanie martwi to Imama, oraz samego mordercę. Sam film jak na kreskówkę jest dość ostry, klimatem nie odstaje od fabularnych filmów aczkolwiek jest to coś pośredniego między jednym a drugim. Serio, polecam.

ocenił(a) film na 9
maciejrudnicki1985

Dzięki za rekomendację. Gdzieś o tym projekcie słyszałem, ale myślałem, że jest to jakiś amatorski filmik, czy coś takiego. 40 min to nawet całkiem nieźle jak na animację. Koniecznie muszę zobaczyć. THX ;)

ocenił(a) film na 8
wito1985

Pitch Black to w sumie zupełnie inny klimat. Jedna planeta i walka małej grupki o przeżycie, mnie osobiście bardzo się to podobało. Podobnie zresztą Kroniki, z tym że tu już jest epicka historia o uratowanie wszechświata, z całym bogactwem efektów specjalnych, od wspaniałej architektury, po bitwy i różne inne bajery. Riddick to chyba jedyna rzecz która łączy oba filmy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones