Skads Ty sie urwal? On jest legenda jakby nie bylo i jest mylnie interpretowany przez pare rol... przejrzyj troche jego dorobek.

Prymas ma trochę racji.
Owszem jego dorobek jest niesamowity, ale jego role... hmmm... różne, właściwie prócz, dwóch czy trzech kreacji, nie ma specjalnie na co patrzeć. W ubiegłym roku jednak, za sprawą dwóch filmów stała się rzecz zaskakująca dla mnie. DiCaprio przeszedł wielką przemianę, z chłopca w faceta, aż sam nie mogę w to uwierzyć, bo do tej pory postrzegałem go w kategoriach młodocianego, lalusiowatego gwiazdorka.

albertino 2 czy 3 to on mial slabe :)
znakomity BYL w chlopiecym swiecie Co gryzie GG pokoju Marvina Calkowitym zacmieniu Swietyn autoaroniczny epizod W Celebity Bardo dobry był też w Zlap mnie jesli porafisz rewelacyjny W przetrwac w nowym Jorku ( scena gdy jest oddtruwany ) Teraz rewelacyjne role w Aviatorze i Infiltracji Ewidetnie słaby był tylko w Gangach plazy i Człowieku w zelaznej masce

sorka za bledy:).......................................................

Mnie nei powalił na kolana w tych filmach (nie widziałem wszystkich), ale w "Co gryzie GIlberta..." zagrał rewelacyjnie, a w "Złap mnie..." był również bardzo dobry.
Co do tych ewidentnie słabych jego ról to się zgadzam w pełni.