Tak. Wydarzenia, na podstawie których powstał ten film faktycznie wydarzyły się w Polsce w Sarnicach koło Miłosławia (Wielkopolskie).
Upamietnione zostały w 1969 roku betonowym pomnikiem przedstawiającym wewnątrz pięcioramiennej gwiazdy głowy trzech żołnierzy.
Pomnik ozdobiony jest napisem: „Tutaj jesienią 1944 roku grupa radzieckich zwiadowców operująca na tyłach wojsk niemieckich została osaczona przez hitlerowską obławę i prowadziła wielogodzinny bój obronny celem przebicia się w kierunku Puszczy Nadnoteckiej. Gdy zabrakło amunicji, bohaterscy zwiadowcy pozbawili się życia. Szczątki ofiar zostały pogrzebane w zbiorowej mogile na cmentarzu w Czeszewie”. (za onet.pl)
No trochę nie do końca. Akurat w filmie sugerowali że akcja dzieje się gdzieś w lipcu 1944 roku blisko linii frontu z naciskiem na rejon Białegostoku lub Grodna, gdzie walczyły wtedy wspominane w filmie 3 i 5 DPanc SS. Natomiast jesień 1944 w tym rejonie to BARDZO daleko od frontu więc trochę ta historia nie trzyma się kupy gdyby to mieli być zwiadowcy a nie np. skoczkowie mający kontaktować się z komuchowym wojskiem podziemnym.