tego tytułu akurat nie czytałem ale pozostałe ksiązki Michaela Palmera dają radę i uważam że ten film to dobra ekranizacja jego prozy, da się wyczuć trochę jego stylu. No i dobrze zobaczyć Hugh Granta w czymś zgoła innym niż komedie romantyczne.
właściwie to więcej ich przeczytałem niż obejrzałem :) ale ekranizacje książek Roberta Cooka są godne polecenia zwłaszcza "Epidemia" i "Śpiączka" :)
Ksiązki są o wiele lepsze od filmowych ekranizacji powieści takich autorów jak Cook czy Palmer. Polecam do przeczytania Dopuszczalne ryzyko, Chromosom 6 - to Cooka, a jeżeli chodzi o Palmera to Stowarzyszenie Hipokratesa. Świetną autorką thrillerow medycznych jest rownież Tess Gerritsen.