Mimo zmierzchłej technologii film wciąż powala. Ogląda się lepiej niż "Bitwe pod Wiedniem". Zdecydowanie większa dbałość o detale. "Stary, dobry klimat!"
Technologia może zamierzchła, ale realizacja - że dzisiejszych "fachowców", co tylko kompami potrafią się bawić, stawia do kąta, purpurowych ze wstydu.
Jak się ma pomysł i wyobraźnię - to nawet w starym filmie można zrobić nie starzejące się sceny-perełki, takie jak pojedynek Zbyszka z Bogdańca z Rotgierem.